fot. KPP w Nowym Mieście Lubawskim / KPP Parczew
18 września parczewscy policjanci prowadzili kontrole drogowe z użyciem
sonometru
. Działania pod kryptonimem
"Motocyklista
" miały na celu zbadać poziom hałasu w kontrolowanych pojazdach i sprawdzić, czy mieści się on w dopuszczalnych normach.
W trakcie kontroli mundurowi zwracali uwagę na hałas generowany przez jednoślady o różnej pojemności. Przypominali kontrolowanym kierowcom o tym, że
dźwięki przekraczające 85 dB
mogą być szkodliwe dla słuchu. Mimo tego ustawa pozwala na karanie kierowców dopiero po przekroczeniu nieco wyższego pułapu. Zignorowanie przepisów stanowi podstawę do wypisania
mandatu w wysokości 300 zł
, a w niektórych przypadkach może zaważyć o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego.
Funkcjonariuszom udało się skontrolować ponad 20 motocykli. Sześciu kierowców zostało ukaranych
mandatami za nieprawidłowy stan techniczny pojazdów
oraz wykroczenia wobec niechronionych uczestników ruchu drogowego. Kolejnym sześciu
zabrano dowody rejestracyjne
za naruszenia przepisów dotyczących ochrony środowiska oraz nadmierny hałas. W przypadku jednego motocyklisty skierowano wniosek do sądu, ponieważ nie posiadał on stosownych uprawnień do prowadzenia jednośladu.
W odpowiedzi na narastający problem nadmiernego hałasu generowanego przez pojazdy policjanci zapowiedzieli częstsze kontrole z użyciem sonometru.
"Zabrania się kierującemu używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem" - przypominają za pośrednictwem komunikatu umieszczonego na stronie KPP Parczew.