6 grudnia Wolny Związek Zawodowy "Jedność Pracownicza" zaplanował
protest pod hasłem "Dość wyzysku w Kauflandzie"
. Strajkujący zgromadzą się pod centralą sieci hipermarketów Kaufland Polska.
Związek od ponad roku jest w sporze zbiorowym z pracodawcą. Aktualnie spór jest na etapie referendum strajkowego. W swoim proteście pracownicy chcą zwrócić uwagę na
niskie wynagrodzenia oraz dużą skalę mobbingu
w sklepach i centrach dystrybucyjnych.
- Dlatego poinformowaliśmy pracodawcę, że
nie godzimy się na ignorowanie strony społecznej
, informując że przyjedziemy 6 grudnia. Od godziny 12:00 będziemy głośno protestować m.in. przeciwko polityce płacowej Kauflandu. Swój udział zapowiedziało wiele organizacji społecznych, a wśród nich także ludzie polityki.
Wystawiona zostanie trumna
, symbolizując to co umarło w Kauflandzie przez te wszystkie lata, m.in. szacunek dla pracownika i godne wynagrodzenia. Jeszcze 5 lat temu pracownicy spółki zarabiali dużo więcej niż wynosiła najniższa krajowa, a prace wykonywali większą ilością pracowników. Teraz to się zmieniło. Pracownicy skarżą się, że są uniwersalni i często pracują za trzech a przy tym są poganiani i źle traktowani przez swoich przełożonych - poinformował związek.
W oficjalnym oświadczeniu Kaufland postanowił zdementować zarzuty stawiane przez "Jedność Pracowniczą". Sieć zapewnia, że proponowane przez nich
płace są jednymi z najwyższych w branży
oraz konsekwentnie realizuje Wewnętrzną Politykę Zapobiegania Niepożądanym Zjawiskom w Miejscu Pracy.