W sobotę w Jasionce pod Rzeszowem odbyła się regionalna konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Jarosław Kaczyński alarmował, że "przeciwnicy polityczni PiS
atakują politykę społeczną i co gorsza
atakują rodziny, atakują nawet dzieci".
W kontekście deklaracji LGBT+ podpisanej przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego,
prezes PiS powiedział, że stosowany jest "atak na dzieci" poprzez "pewną specyficzną socjotechnikę":
-
Trudno to nazwać wychowaniem.
To nie jest wychowanie, to jest właśnie socjotechnika mająca zmienić człowieka. Co jest w jej centrum? Otóż w jej centrum jest bardzo wczesna seksualizacja dzieci. To jest nie do uwierzenia. Ja sam póki nie przeczytałem, nie mogłem w to uwierzyć, ale to ma się zacząć w okresie 0-4, czyli od urodzenia do czwartego roku życia. A później są kolejne okresy i
czym bardziej się to czyta, tym bardziej włosy dęba na głowie stają
– powiedział prezes PiS.
-
Prawo i Sprawiedliwość tak jak ogromna większość Polaków jest za tolerancją, jest tolerancyjne
- podkreślił Kaczyński. - Tolerancja to zgoda na odmienność w różnych dziedzinach i szacunek dla tej odmienności. Ta zgoda i ten szacunek jest także z naszej strony- dodał.
Prawo i Sprawiedliwość przygotowało także odpowiednią grafikę, która wywołała już lawinę krytyki w mediach społecznościowych.
Okazuje się, że bardzo podoby obrazek promował były ksiądz-antysemita Jacek Międlar.
"Prawo i Sprawiedliwość wypuściło taką oto graficzkę (po prawej) (…)
Prawo i Sprawiedliwość uderza nią w każdą osobę nieheteroseksualną, w tym we mnie, dając jasno do zrozumienia, kto jest wrogiem ich wizji świata
- tak, ja jestem nim także, tak samo jak moi przyjaciele, moi starsi i młodsi słuchacze, uczniowie, absolwenci i studenci, i są nimi także Wasi bliscy, sąsiedzi i znajomi" – napisał Przemek Staroń na Facebooku.
"Czy naprawdę muszę mówić, że nie ma to nic wspólnego z chrześcijaństwem, katolicyzmem czy najzwyklejszymi w świecie choćby elementarnymi odruchami człowieczeństwa?
Czy naprawdę muszę mówić, że jeśli ktoś kocha Boga, nie może nienawidzić człowieka
?"
"Czy naprawdę muszę mówić, że nie ma to nic wspólnego z ochroną dzieci i młodzieży?" - dodał.