fot. Twitter/Dell Netherland
Oddział
Dell
w Holandii ogłosił pilotażowy program
czterodniowego tygodnia pracy
. Część pracowników już rozpoczęła testy takiego rozwiązania, a kierownictwo firmy ma nadzieję, że przyciągnie to nowych pracowników, szczególnie
kobiety
.
Dyrektor generalna Dell Netherlands w rozmowie z portalem The Register mówi, że pilotaż w Holandii rozpoczęto 1 kwietnia, natomiast czterodniowy tydzień pracy Dell wcześniej testował również w Argentynie.
Isabel Moll
przyznaje, że to jeden z pomysłów firmy na poradzenie sobie z niedoborem pracowników. W jej opinii niektórzy
rezygnują z pracy ze względu na brak elastyczności
.
Moll ma nadzieję, że nowy system pracy przyciągnie
kobiety
, którym - jak wynika z badań - trudniej łączyć pracę zawodową z wychowaniem dzieci. Firma chce również zachęcić
młodych ludzi,
którym zależy na elastycznym grafiku. Wynagrodzenie ma jednak
zależeć od liczby przepracowanych godzin.
Na wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy decyduje się coraz więcej firm, zwłaszcza, że doświadczenia płynące z całego świata pokazują pozytywne aspekty takiego rozwiązania. Kolejne pilotaże przyspieszyła również
pandemia
, która odbiła się na życiu prywatnym i zawodowym pracowników.
Większość firm, decydując się na eksperymenty z czterodniowym tygodniem, decyduje się na opcję skrócenia czasu pracy, co znaczy, że pracownicy w praktyce wyrabiają np. nie 40 a 32 godziny w tygodniu. Są również jednak wyjątki, jak
Elephant Ventures
, który również testuje czterodniowy tydzień pracy, ale zachowując 40 godzin. Zatrudnieni w firmie pracują więc cztery dni po 10 godzin.