Nowa tarcza antyinflacyjna: między innymi zerowy VAT na żywność

W związku ze wciąż rosnącą

premier

zaprezentował dziś

. Zakłada ona przede wszystkim

. Jeśli chodzi o żywność, ma to dotyczyć produktów objętych stawką 5 procent:

-

wdrażamy kolejne rozwiązania. Z 23 procent na 8 procent chcemy obniżyć VAT na paliwo. Na pylonach na stacjach Polacy zobaczą za 3-4 tygodnie niższe ceny - poinformował premier.

- Do zera obniżamy VAT na żywność. Roczny koszt tego rozwiązania to może być 6-7 mld zł, ale jest to bardzo ważne i apeluję do wszystkich przedsiębiorców, którzy handlują produktami żywnościowymi o obniżenie cen o 5 zł - dodał premier i przekonywał, że pozwoli to zaoszczędzić przeciętnej polskiej rodziny

.

Oprócz tego Morawiecki zapowiedział, że

, by ograniczyć skalę podwyżek wynikających ze wzrostu cen nawozu. O kolejne cztery miesiące

elektryczną i ciepło systemowe.

Nowa tarcza zaproponowana przez rząd ma tym razem wziąć pod uwagę mieszkania skupione we wspólnotach i spółdzielniach z możliwością korzystania z gazu po cenach dla gospodarstw domowych.

Według szacunków łączny koszt wszystkich tych rozwiązań dla budżetu ma wynieść

- Nasze działania mają pomóc Polakom oraz w dłuższej perspektywie pomóc w obniżeniu inflacji - przekonywał premier.

Według premiera tarcza 2.0 przyczyni się

- Większości Polaków sen z powiek spędzają wyższe rachunki. Wiadomo, że taka sytuacja może jakiś czas potrwać. Wiadomo, że inflacja została spowodowana przez czynniki zewnętrzne, ale to my musimy na nie znaleźć odpowiedź i ponosimy jej cenę.

- oskarżał Mateusz Morawiecki.

do tarczy antyinflacyjnej zaproponowanej przez Morawieckiego podchodzą z rezerwą:

"Najciekawszy paradoks tarczy 2.0 jest taki, że znacząco zwiększa szansę na dwucyfrową inflację w lipcu (kiedy wszystkie efekty się odwracają). Ergo, jest spora szansa, że pół roku obowiązywania tarczy przedłuży się. Jeśli nie i wszystko skończy się w lipcu, potężne efekty bazowe sprawią, że osiągnięcie celu inflacyjnego w drugiej połowie 2023 roku będzie dość łatwe. Swoje dołoży też hamująca gospodarka, choć tu efekty będą bardziej widoczne na przełomie 2023 i 2024" - twierdzą specjaliści z mBanku.

, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion zastanawia się, czy

:

, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju uważa, że takie rozwiązania przerabialiśmy już w okresie

i nie wyszło one nam na dobre:

Zobacz też: