Andrzej Duda udzielił wywiadu Danie Bash dla telewizji CNN
, w którym przyznał, że Polska musi udzielić Ukrainie wszelkiego możliwego wsparcia, ponieważ sama
może być następnym celem Rosji
. Dziennikarka zapytała prezydenta RP, czy może spokojnie spać w takiej sytuacji.
- Jest duże napięcie, duży stres. Ale właśnie dlatego wierzę, że powinienem zrobić wszystko, by pomóc, zrobić wszystko, by Ukraina się obroniła, by zatrzymać Putina. To leży w interesie Ukrainy, ale również w interesie mojego państwa, Polski, moich rodaków - odpowiedział.
Przyznał, że dlatego Polska podnosi wydatki na zbrojenia. Dodatkowo wzmocnienie Ukrainy w walce przeciwko wojskom Władimira Putina powinno leżeć w interesie całej Europy Środkowej.
Duda ocenił także, że masakra ludności cywilnej w Buczy, której dopuścili się Rosjanie, wypełnia znamiona ludobójstwa - szczególnie biorąc pod uwagę narrację Kremla o "denazyfikacji" Ukrainy.
Bash zapytała prezydenta RP,
czy porównywanie Putina do Hitlera jest właściwe
.
- Czy można traktować rosyjskiego prezydenta jako normalnego przywódcę, czy
zbrodniarza, który powinien być ukarany
? Odpowiedź jest oczywista - tłumaczył.
Duda popiera również rezygnację z rosyjskich surowców energetycznych, ponieważ "Rosja szantażuje nie tylko Niemcy, ale Rosja szantażuje całą Europę". Ocenił, że nałożone sankcje uderzą długofalowo w rosyjską gospodarkę oraz uznał dalsze prowadzenie dialogu z Moskwą za bezsensowne. Dlatego
wezwał do zdemontowania gazociągu Nord Stream 2
i wyraził nadzieję, że po zakończeniu wojny
Putin będzie izolowany na arenie międzynarodowej
.