Poczta Polska
rozpoczęła dystrybucję ulotek, a raczej
gazetek
dotyczących głosowania w referendum, które odbędzie się razem z wyborami parlamentarnymi.
"Twój Głos Referendalny"
, który pokazuje, "jak poprawnie zagłosować" w referendum, budzi wiele kontrowersji, między innymi z uwagi na fakt, że został wydany przez fundację związaną z mediami Tomasza Sakiewicza.
Na pierwszej stronie gazetki widać duże zdjęcie imigrantów z Afyki płynących pontonem i podpis "
To już inwazja! Oni tutaj płyną. Powiedz NIE napływowi nielegalnych imigrantów do Polski"
. Niżej zamieszczono zajawki dotyczące innych pytań referendalnych: "ujawniamy plany Tuska", "prywatyzacja była procesem okradania Polaków" i "miałam pracować aż do śmierci - aż trudno uwierzyć, że ktoś urządził takie piekło dla polskich kobiet".
Kolejne strony gazetki, która stopniowo trafia do skrzynek pocztowych Polaków to "wyjaśnienia" wskazujące, dlaczego na wszystkie pytania należy odpowiedzieć "nie". W wielu miejscach pojawiają się historie "zwykłych Polaków", np. "Zbigniewa", który opowiada, że jego zakład pracy został sprywatyzowany, on nie miał pracy, a jego dzieci musiały wyjechać na zmywak do Anglii" czy "Marii", mieszkanki terenów przygranicznych, chwalącej zaporę na granicy z Białorusią. "Agnieszka" tłumaczy natomiast, że nie chce, aby polskie ulice - przez imigrantów - wyglądały tak jak w Szwecji.
Ostatnia strona to
instrukcja, "jak poprawnie zagłosować w referendum"
. Znalazło się w niej zarówno wyjaśnienie, co zrobić, aby głos był ważny, jak i kolejne wskazanie, aby na wszystkie pytania odpowiedzieć "nie".
Zdjęcia gazetki otrzymaliśmy od naszego czytelnika:
"Twój Głos Referendalny" trafił już do skrzynek wielu Polaków za sprawą
Poczty Polskiej
, co budzi wiele kontrowersji.
- Dostaliśmy wytyczne, że od poniedziałku mamy roznosić te broszury. Mają one trafiać do odbiorców prywatnych. Zabieramy ze sobą tyle tych ulotek, ilu mamy na liście prywatnych adresatów. Jeśli ktoś danego dnia ma odwiedzić 50 osób, to zabiera 50 ulotek, a jeśli ma dostarczyć coś do 500 adresatów, to zabiera 500 ulotek - mówi w rozmowie z Onetem listonosz z Kielc.
Poczta Polska nie chce komentować sprawy.
Emocje wywołuje również fakt, że gazetkę wydała fundacja Niezależne Media powiązana z
mediami Tomasza Sakiewicza
, która w kwietniu otrzymała
rządową dotację w wysokości 5,7 mln zł
.
"Dzisiaj znalazłem w skrzynce pocztowej. Najpierw Fundacja dostaje od premiera blisko 6 mln zł, a teraz drukuje i kolportuje paszkwile referendalne. To referendum jest wielką ściemą wyborczą Kaczyńskiego za gigantyczne pieniądze wszystkich obywateli. Rozliczymy!" - pisze na Twitterze
Tomasz Trela
, poseł Lewicy.