W zeszłym roku w
Orlando
odbyła się
gala UFC.
Okazało się, że tuż przed walką jeden z zawodników
Matt Schnell
miał problem z wagą. Podczas oficjalnego ważenia
okazało się, że nieznacznie przekracza limit, w związku z czym nie może wyjść na ring.
Sportowiec postanowił natychmiast zareagować.
Ogolił włosy
i ponownie pojawił się na ważeniu. Okazało się, że sztuczka pomogła i dzięki temu z wagą 126 funtów zakwalifikował się do walki z Matheusem Nicolau.
Niestety ten trik nie pomógł innemu zawodnikowi Philowi Rowe. Po pierwszym ważeniu sportowiec ważył o 2,5 funta więcej niż wynosi limit. Rowe będzie musiał więc oddać za karę 30 procent swojej gaży za walkę.