fot. East News
Ile warte jest czyste środowisko? Jak pokazuje przykład z
Jeleniej Góry
- niewiele. Jeleniogórska spółka
Wodnik
wypuściła do rzeki
Bóbr
nieoczyszczone ścieki. Sprawą zajęła się
Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska
, która nałożyła
mandat w wysokości 100 złotych.
Katarzyna Buczyńska
, kierownik działu w
Inspekcji Ochrony Środowiska, w rozmowie z
Radiem Wrocław
nie chciała komentować, dlaczego kwota jest tak niska:
Przeprowadziliśmy kontrolę w państwowym przedsiębiorstwie "Wodnik", kontrola wykazała nieprawidłowości. W związku z powyższym nałożyliśmy mandat. Nie udzielamy informacji, jakiej był on wielkości.
Rzecznik prasowy Wodnika
Zbigniew Rzońca
tłumaczy, że był to był przypadek:
To pierwsza taka sytuacja od 12 lat. Jeden wyciek ścieku był spowodowany ulewą, która miała miejsce w Jeleniej Górze, a drugi był drobną
pomyłką w ustawieniach zasuw.
Oczyszczanie jest cały czas unowocześniane, a nasi pracownicy posiadają bardzo dobre kwalifikacje
Maksymalna wysokość mandatów, jaka jest uregulowana w przepisach w takim przypadku wynosi
500 złotych
.