O prezesie Orlenu
Danielu Obajtku
zrobiło się ostatnio
głośno w związku z przejęciem przez spółkę wydawnictwa Polska Press
od niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Passau. Od tego czasu stał się on bohaterem prawicy. Obajtek został wybrany
Człowiekiem Wolności 2020 tygodnika
Sieci
.
Warto przypomnieć, że pod koniec stycznia
Obajtka zachwalał sam prezes PiS Jarosław Kaczyński
, który stwierdził, że to "niezwykły człowiek" i "nadzieja Polski":
-
Jest nadzieją nie naszego obozu politycznego, nie jakiejś grupy partykularnej, tylko po prostu Polski
. Wszystkich Polaków, którzy chcą po prostu dobra naszego narodu. (...) Tutaj, można powiedzieć, w tym naszym zbiorze różnego rodzaju osób, które mają kwalifikacje do tego, żeby zrobić dla społeczeństwa w szerszym tego słowa znaczeniu coś dobrego, on jest taką bardzo wyróżniającą się postacią.
Nie chcę tutaj używać określenia "gwiazda", bo to może w tym kontekście nie najlepsze określenie, ale naprawdę człowiek niezwykły
- zachwalał Obajtka prezes PiS.
Natychmiast w mediach zaczęto spekulować, że
prezes Obajtek niebawem może odegrać znaczącą rolę w PiS
, ale także w rządzie. Największa firma
bukmacherska w Polsce STS
zaczęła nawet
przyjmować zakłady, kiedy Daniel Obajtek zostanie szefem rządu
. Według STS szanse na to, że Obajtek zostanie szefem rządu, nie są jednak duże.