Dziś odbywa się
ostatnie posiedzenie Sejmu VIII kadencji
. Na obradach pojawili się posłowie, którzy nie ubiegali się o reelekcję lub też nie udało im się jej uzyskać. Wśród tej pierwszej grupy znalazła się
Krystyna Pawłowicz
. Dziennikarze zapytali ją na korytarzu sejmowym o jej
plany na przyszłość:
-
Dam wam jeszcze popalić
- odpowiedziała Pawłowicz.
Dopytywana, o to w jaki sposób, odparła, że "to się jeszcze okaże".
Posłanka Pawłowicz dodała też, że "
idzie się kurować" i "zje kolejną porcję sałatki".
Zapytana o to, czy chciałaby zostać Rzecznikiem Praw Obywatelskich lub sędzią Trybunału Konstytucyjnego stwierdziła, że „jest na urlopie”:
- Nie chciałabym być RPO, kojarzy mi się to tylko z Panem Bodnarem i to mnie zniechęca do tej funkcji.
Ja jestem na urlopie, ja mam 70 lat - powiedziała.