W gminie Lubichowo w województwie pomorskim trwa
poszukiwanie byków
, które uciekły z gospodarstwa we wsi Ocypel. W akcję zaangażowali się strażacy, rolnicy, leśnicy i ochotnicy, a akcję koordynuje wójt Lubichowa. W czwartek widziano, jak zwierzęta płyną rzęką Wdą w kierunku miejscowości Młynek.
Władze gminy ostrzegają, że
zwierzęta mogą być niebezpieczne
.
"Uwaga: z jednego z gospodarstw na terenie Gminy Lubichowo-pod Ocypel uciekło 8 byków. Zwierzęta mogą stanowić zagrożenie dla mieszkańców. OSP Lubichowo oraz OSP Wda prowadzą działania mające na celu wyłapanie zwierząt. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności. Aktualnie zwierzęta weszły do rzeki Wdy i poruszają się w kierunku Młynek. Prosimy o pomoc gospodarzowi w ujęciu zwierząt. Jeśli zauważycie Państwo byki prosimy o przesłanie zgłoszenia do Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Starogardzie Gdańskim" - czytamy na profilu gminy Lubichowo.
Sołectwo Lubichowo apeluje z kolei o pomoc w poszukiwaniach:
"W okolicy wybudowania pod Ocypel i Osowo Leśne mogą przebywać byki, które uciekły wczoraj z gospodarstwa. Są płochliwe, ale w momencie zagrożenia mogą atakować. Zachowajcie szczególną ostrożność szczególnie podczas spacerów lub jazdy samochodem w kierunku Sołectwo Ocypel i Osowo Leśne.Gdyby ktoś je zauważył prosimy o telefon do sołtysa Lubichowa. Przypominamy: 516 544 456Jeżeli ktoś z Państwa ma odwagę i dysponuje czasem, by pomóc w poszukiwaniach prosimy o kontakt".
Jednemu z mieszkańców gminy udało się
nagrać byki płynące rzeką.
- W czwartek udało się zagnać te byki w takie trudno dostępne miejsce i niestety, jedna sztuka tam padła. Trzeba będzie zwierzę stamtąd zabrać. Siedem byków, niestety, nadal biega po lesie. Teraz będzie jeszcze trudniej je odnaleźć. Wcześniej one były w stadzie, teraz się rozproszyły przez burzę, jaka przeszła nad Lubichowem - mówi w rozmowie z lokalnym portalem Zawsze Pomorze
Marcin Czecholiński
, sołtys Lubichowa.
W akcję poszukiwawczą zaangażowane są lokalne jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, do pomocy zgłosili się też ochotnicy, a także rolnicy i leśnicy. Dzięki pomocy mieszkańców poszukiwania byków prowadzone są również z
drona
.