Fot. Policja Pomorska
Policja zatrzymała czterech mężczyzn zajmujących się
masową produkcją podrobionych produktów
, które reklamowali jako
pochodzące "prosto z Niemiec"
. Zabezpieczono łącznie
40 ton produktów
w postaci płynów do prania i płukania, kawy, perfum oraz ładowarek do telefonów, których
wartość oszacowano na prawie 2 mln zł
. Wszystkie miały podrobione znaki towarowe.
Wśród zatrzymanych są dwaj mężczyźni odpowiedzialni za dystrybucję i przechowywanie produktów oraz
ojciec z synem
, którzy wytwarzali i wprowadzali podróbki w obrót pod przykrywką legalnie zarejestrowanych firm. Podejrzani są w wieku 18-49 lat i mieszkają w powiatach puckim i lęborskim. Zatrzymani zostali przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pucku współpracujących z Pomorskim Urzędem Celno-Skarbowym w Gdyni.
Kryminalni znaleźli w halach magazynowych w Żelistrzewie około 30 ton podróbek łudząco podobnych do oryginalnych artykułów, w tym
ładowarki i słuchawki oraz kawa, perfumy, środki do prania
, zawierające niezidentyfikowane substancje. Kolejne 10 ton, częściowo przygotowanych do sprzedaży, zabezpieczono w sklepie w Rumi. Funkcjonariusze dotarli tam dzięki analizie "faktur, dokumentów firmowych, "zeszytu rozliczeń" oraz
zapisków rodzinnych ze swoistymi instrukcjami postępowania
".
"Działalność przestępcza trwająca od czerwca tego roku polegała między innymi na rozlewaniu substancji w postaci żelu do butelek i oklejaniu ich etykietami z podrobionymi znakami towarowymi bądź oklejaniu naklejkami dostarczanego już przygotowanego w opakowaniach towaru.
Profesjonalnie przygotowane etykiety do złudzenia przypominały oznaczenia renomowanych marek
. Wyjątkowa dbałość o odwzorowywane logotypy, kolory, czcionkę oraz inne elementy etykiet charakterystyczne dla oryginalnych produktów wprowadzały w błąd konsumentów co do zakupionego towaru" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Funkcjonariuszom udało się także namierzyć dostawcę środków, z których produkowano artykuły. Sprzedawano je detalicznie, oznaczone jako oryginalne produkty "prosto z Niemiec". Czterej zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty oznaczania i obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi o znacznej wartości z czego uczynili sobie stałe źródło dochodów. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności, jednak przy przestępstwie popełnionym na większą skalę lub w zorganizowanej grupie, kara może być zaostrzona.
Na ten moment
wobec mężczyzn zastosowano środki zapobiegawcze
w postaci, dozorów, poręczeń majątkowych oraz zakazów opuszczania kraju. Zatrzymano także część pieniędzy zarobionych na handlu podróbkami, łącznie kwotę 700 tys. zł w walucie polskiej, USD i euro oraz dwa pojazdy wykorzystywane przez podejrzanych do transportu artykułów.
Fot. Policja Pomorska
Fot. Policja Pomorska
Fot. Policja Pomorska
Fot. Policja Pomorska
Fot. Policja Pomorska
Fot. Policja Pomorska