Może chcesz zobaczyć filmy, przez które dyrektor FINA stracił robotę (i to za darmoszkę)

W zeszłym tygodniu minister kultury

odwołał ze stanowiska

, dyrektora Filmoteki Narodowej - Instytutu Audiowizualnego (FINA). Jego obowiązki tymczasowo objął

, znany m.in. z produkcji filmów o katastrofie smoleńskiej. 

Resort Glińskiego nie podał wówczas żadnych szczegółów dotyczących odwołania Wieromiejczyka.

nieoficjalnie dowiedziała się z kolei, że

, który miał odbyć się online w dniach 4-8 marca na stronie Ninateki. 

Chodziło szczególnie o dwa tytuły:

Weroniki Jurkiewicz, czyli krótkometrażowy

oraz

Kariny Paciorkowskiej, czterominutową animację o werbalnej przemocy wobec kobiet. 

Według informacji

do dyrektora Wieromiejczyka 3 marca zadzwonił wiceminister kultury

 i nakazał

. Wieromiejczyk próbował bronić festiwalu i filmów, które nie spodobały się w resorcie kultury.

.

"Wibratory istnieją, ktoś je produkuje, ktoś kupuje (w większości kobiety), nawet najbardziej konserwatywny moralista nie może temu faktowi zaprzeczyć. Nic oburzającego (...). Reszta filmów dotyczy po prostu kobiecych problemów we współczesnym świecie. Nie ma w nich nic szokującego, deprawującego, moralnie wstrętnego. (...) podtrzymuję opinie, że wycofanie przeglądu z Ninateki, w przeddzień rozpoczęcia, byłoby gestem niezrozumiałym dla widzów i nadzwyczaj szkodliwym wizerunkowo" - pisał Wieromiejczyk. 

Dziś do mediów trafiło z kolei oświadczenie Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, które tłumaczy, że dyrektor Wieromiejczyk

. 

"Dyrektor nie realizował także - mimo próśb ministra - projektów o statutowym znaczeniu dla instytucji (m.in. projektu cyfryzacyjnego zaproponowanego w końcu 2020 r. przez Ministerstwo Rozwoju). Ponadto, w szczególnie trudnym okresie pandemii, gdy konieczne są oszczędności i społeczna solidarność, były już dyrektor FINA, p. Dariusz Wieromiejczyk wypłacił ponad pół miliona złotych nagród i premii w kierowanej przez siebie instytucji (w tym kilkudziesięciotysięczne nagrody dla dyrekcji instytucji)" - podano. 

Festiwalu Herstorie na Dzień Kobiet jednak nie przywrócono. Dobra wiadomość jest taka, że

, zupełnie za darmo. Filmy

Wśród nich są cztery produkcje pełnometrażowe i cztery krótkometrażowe.