Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego poinformował, że polscy wojskowi zostaną wkrótce wysłani na
fińsko-rosyjską granicę
. To jedno z ustaleń po niedawnej wizycie prezydenta
Sauli Niinistö
w Warszawie.
"Jednym z wyników wizyty oficjalnej Prezydenta Finlandii na zaproszenie Prezydenta Andrzeja Dudy jest oficjalny wniosek o sojusznicze wsparcie w obliczu ataku hybrydowego na fińską granicę. Polska zamierza pozytywnie odnieść się do prośby naszego sojusznika z NATO i partnera z UE. Zespół doradców wojskowych będzie na miejscu przekazywał wiedzę dot. zabezpieczenia granicy także w wymiarze operacyjnym" - przekazał
Jacek Siewiera.
- Dzisiaj Finlandia spotyka się z podobnym zjawiskiem, z którym my mamy do czynienia od 2021 roku, czyli
hybrydowym atakiem na fińską granicę
, który jest realizowany poprzez wpychanie grup migrantów na granicę - mówił podczas spotkania z Niinistö
Andrzej Duda
.
- Finlandia absolutnie może liczyć na polityczne polskie poparcie, ale także na podzielenie się doświadczeniami z naszej strony. Bo mamy ponad dwa lata doświadczenia w obronie naszej granicy przed presją migracyjną, przede wszystkim tą presją, o której wiemy znakomicie, że jest realizowana przez władze białoruskie.
Na zapowiedzi wsparcia wojskowego zareagował już
Kreml
.
- Finlandii nikt i nic nie zagraża. W tym przypadku jest to z pewnością absolutnie przesadny środek zapewnienia bezpieczeństwa granic, bo tam nie ma żadnego zagrożenia i tak naprawdę nie ma napięć. Koncentracja wojsk na granicy jest absolutnie bezpodstawna i niesprowokowana. Finowie powinni doskonale zdawać sobie sprawę, że będzie to dla nas zagrożenie. Tak to widzimy - poiwedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Przypomnijmy, że Finlandia, która od kwietnia jest członkiem NATO,
dziś całkowicie zamknie granicę z Rosją
. Wstępnie blokada ma potrwać 2 tygodnie, ale fiński rząd zakłada, że może zostać przedłużona. Wzdłuż granicy będącej obecnie najdłuższą granicą między NATO a Rosją, trwa budowa tymczasowych ogrodzeń.