Córka Kulczyka sprzedaje jacht po tacie, wystarczy mieć 621 mln zł i trochę nowobogackiego gustu

po śmierci Jana Kulczyka odziedziczyła część majątku po ojcu. W

magazyn

, przygotowując listę

, a jej majątek został oszacowany na

. W ostatnim czasie głośno było o niej w związku z zakupem podparyskiego domu Marii Skłodowskiej-Curie, który chciał kupić również polski rząd.

Tym razem o Kulczyk ponownie zrobiło się głośno, jednak nie w związku z zakupem nowej posiadłości, a

, który odziedziczyła po ojcu. Mowa o luksusowej jednostce

, która została wystawiona na sprzedaż za

, czyli 621 mln złotych przez firmę Burgess.

Jak podaje Onet, jacht ten był dumą zmarłego w 2015 roku Jana Kulczyka.

została wybudowana przez renomowaną stocznię Lurssen.

"Natychmiast przyciąga wzrok ciemnym kadłubem, ostrymi liniami i charakterystycznym symbolem w kształcie ptaka Feniksa. Jej wnętrzem zajął się światowej sławy brytyjski projektant Andre Winch, i to widać. To arcydzieło w stylu Art Deco, inspirowane erą lat 30., szczyci się czarnymi, lakierowanymi meblami, złotymi wykończeniami i masywnymi żyrandolami" - można przeczytać w serwisie autoevolution.com.

Burgess podaje, że

, a główny apartament został wyposażony w prywatne jacuzzi na świeżym powietrzu. Oprócz tego na jachcie dostępne są także dwie kajuty VIP i kilka kabin dwuosobowych. Firma zajmująca się sprzedażą jachtu reklamuje, że można się na nim uprawiać różnej maści sporty wodne, dostępny jest również sprzęt wędkarski i zestawy do nurkowania.

Co więcej, na jachcie znajdują się również

. Dostępna jest także siłownia i 7-metrowy basen.

Jan Kulczyk zakupił jacht w 2010 roku

Wówczas miał on kosztować 120 milionów euro. Po śmierci miliardera Phoenixa 2 można było wyczarterować za milion dolarów tygodniowo.