fot. East News
Elon Musk
dołączył właśnie do grona
nominowanych do Pokojowej Nagrody Nobla
. Jego kandydaturę zgłosił norweski poseł, wskazując na wpływ miliardera na wolność słowa oraz sektor bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że kandydatów do Pokojowej Nagrody Nobla mogą zgłaszać parlamentarzyści, członkowie rządów, członkowie sądów międzynarodowych, rektorzy uniwersytetów i profesorowie niektórych dziedzin, a także sami laureaci Pokojowej Nagrody Nobla. W związku z tym wśród kandydatów wielokrotnie zdarzały się postaci bardzo kontrowersyjne jak Władimir Putin (w 2020), Józef Stalin (w 1945 i 1948) czy Adolf Hitler (1939).
W 2024 roku do Komitetu Noblowskiego wpłynęły już m.in. kandydatury
papieża Franciszka, szefa NATO Jensa Stoltenberga, Juliana Assange'a
czy
Donalda Trumpa
.
Teraz do tego grona dołączył Elon Musk zgłoszony przez norweskiego posła.
Marius Nilsen
ogłosił to na łamach gazety Agderposten, gdzie wyjaśnił, dlaczego uważa, że to właśnie amerykański miliarder zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla. Podkreślił, że Musk jako właściciel platformy X ma duży wpływ na media społecznościowe i pozostaje "
nieugiętym obrońcą dialogu, wolności słowa i możliwości wyrażania poglądów
w coraz bardziej spolaryzowanym świecie".
Nilsen uważa także, że firmy Muska pomagają czynić świat bardziej bezpiecznym. Wskazał tu na projekt internetu satelitarnego Starlink, który wykorzystywany jest przez Siły Zbrojne Ukrainy.
"Wiele firm technologicznych, które Musk założył, jest właścicielem lub prowadzi, a których celem jest ulepszanie społeczeństw, zwiększanie wiedzy zarówno o Ziemi, jak i przestrzeni kosmicznej, a także umożliwianie komunikacji i łączności na całym świecie pomogło uczynić świat bardziej połączonym i bezpieczniejszym miejscem" - tłumaczy norweski poseł.
Nazwisko laureata Pokojowej Nagrody Nobla poznamy
11 października
.