Masny wytknął Stanowskiemu, jak psychologicznie ustawia ludzi i wskazał jego metody

, który kiedyś był częścią Abstrachuje.tv, a obecnie prowadzi własny kanał na YouTube, opublikował film, w którym analizuje

. W ponad godzinnym wideo Masny analizuje m.in.

Stanowskiego i to, jak "ustawia" on swoich rozmówców. Próbuje zaprezentować też "sekret" sukcesu Stanowskiego w szerszym kontekście, takim jak funkcjonowanie mediów i algorytmów na YouTube. 

- Postaram się dziś odpowiedzieć na wam pytanie. Co zadecydowało o tym, że

i jak to się stało, że jego sukces przerósł cały projekt. Pełny tytuł tego filmu brzmi: Krzysztof Stanowski: Historia Sukcesu, czyli dziennikarstwo w XXI wieku, ponieważ, żeby zrozumieć w pełni historię, która rozegrała się przez ostatnie 4 lata, musimy dowiedzieć się czegoś o sytuacji medialnej w Polsce, a nawet liznąć wielkiego świata - mówi youtuber we wstępie do filmu. 

Masny podkreśla, że skupił się przede wszystkim na serii filmów

, które - według niego - "to jest najbardziej charakterystyczny i osobisty format Pana Stanowskiego i to on zadecydował o jego sukcesie". W dalszej części filmu wyjaśnia, że sukces formatu związany jest m.in. z tym, że udało się nim zagospodarować niszę odbiorców "mężczyźni 30+". Z tego samego powodu sukces, zdaniem Masnego, odniesie Kanał Zero, który "w przeciwieństwie do Kanału Sportowego nie myśli niszą tematyczną, tylko chce uderzyć szeroko po dojrzałego faceta przy kasie".

W dalszej części filmu Masny analizuje, jak wygląda dziś

, który ma dostarczać czytelnikom treści, które "będą się klikać". Tu jego zdaniem należy szukać jednej z przyczyn sukcesu Stanowskiemu, któremu - np. w kontekście filmu o Natalii Janoszek - jako pierwszemu udało się przebić "balonik" napompowanej przez portale kariery celebrytki. 

Najważniejszy według Masnego jest jednak

.

- Regularna publikacja, rozpoznawalne formaty, lukratywna grupa docelowa, dramy, długa forma, goście, interakcje ze światem, mimo że bez wątpienia są to elementy sukcesu Pana Krzysztofa Stanowskiego, to najważniejszy jest jego styl, czyli sposób, w jaki prowadzi narrację. (...) Nie chodzi o to, że Pan Krzysztof jest taki naprawdę, widać, ze nie choćby na wywiadach, to po prostu jego wersja, która prowadzi Dziennikarskie zero i z małymi zmianami inne formaty - mówi. 

Masny poświęca wiele czasu na analizę stylu Stanowskiego. Jednym z ciekawszych fragmentów jest ten dotyczący

, w którym youtuber pokazuje, jak Stanowski potrafi stawiać się w różnych rolach. 

- Pan Stanowski ma według mnie jedne z najlepszych komentarzy i oddanych widzów na Polskim YouTubie. Każdy z jego wywiadów robi setki tysięcy wyświetleń, a redaktor zawsze sprawia tam wrażenie osoby szczerej i skromnej.

, czyli w uproszczeniu, jednostronnej ale jednak emocjonalnej więzi zawiązanej przez internet, sam po tym czasie, który poświęciłem na oglądanie jego filmów, czuję, że dobrze go znam, mimo, że nigdy się nie widzieliśmy. W dodatku

. Jest jednoosobowym sądem, który przeprowadza proces pod trzema postaciami - mówi Masny. 

-

a to model komunikacji, opisany przez dr Stephena Karpmana. Osoba, która stosuje go w komunikacji, płynnie przechodzi między trzema rolami:

- pozycja niska,

- pozycja wysoka i

- również wysoka. To jest tylko

, który pojawia sie w tym konkretnym programie i działa szczególnie skutecznie dzięki więzi parasocjalniej, powszechnej między twórcami a youtuberami. Modelowo wygląda to następująco: ofiara tłumaczy ci swoją krzywdę, dlaczego coś jest nieuczciwe, że to nie jej wina i cały świat jest przeciwko niej. Oskarżyciel to typ, który wie wszystko, krytyczny, autorytarny, twardy, potrzebuje ofiary, którą może oskarżyć o całe zło. Wybawiciel: chce pomóc, by samemu poczuć się lepiej, Oferuje rozwiązanie problemu nawet nie pytany, taki męczennik szukający poklasku. Osoba stosująca te strategie nie zawsze występuje we wszystkich trzech rolach, ale z pewnością możemy je zobaczyć np. w odcinku o ustawie reprograficznej - analizuje, pokazując

. 

- Chodzi o to, by pokazać, że ataki czy oskarżenia są uzasadnione. Ofiara objaśnia: Jak cel zagraża jej i publice? np. może chce ją obrazić, okraść, oszukać. Wybawiciel uzasadnia, dlaczego działanie celu jest złe/nieszczere/obłudne i na koniec Oskarżyciel wręcza liryczny wpie*dol.

- Jeżeli obejrzycie sobie inne Dziennikarskie Zera to z pewnością również uda wam się odnaleźć momenty gdy Pan Stanowski przyjmuje te postawy, nie w każdym odciku są wszystkie trzy, ale myślę, że

. Nie zawsze wszystkie trzy są też konieczne, czasami wystarczy wyjaśnić, dlaczego coś jest złe i nam zagraża, a publika sama zajmie się wymierzeniem sprawiedliwości. Przeskakiwanie między tymi rolami

każe się określić, przez co zyskujemy wrażenie bliskości z broniącym nas i społeczeństwo redaktorem. Tak skonstruowane materiały są sprawne i angażujące, trudno się od nich oderwać, a przez otoczkę "demaskatorskiego reportażu" mamy do tego wrażenie, że są bardziej wartościowe, niż mogą być w istocie.

Warto obejrzeć ten fragment: 

Podsumowując swój film, Masny zwraca uwagę, że na sukces Stanowskiego na pewno wpływ miała olbrzymia ilość pracy, a także elastyczność i umiejętność obserwowania swojego środowiska. 

- Pan Stanowski eksperymentował z formatami, próbował nowych tematów, naśladował styl montażu youtuberów, używał memów i chociażby nagrał hot16 chellange. Z pewnością szybko zauważył, że internet lubuje się w dramach i zaczął świadomie z tego korzystać. Nie możemy mu odmówić doskonałej intuicji przy doborze poruszanych tematów, zaproszonych gości czy wreszcie obieranych celów. Wyczucie upadku i śmieszności starych mediów w połączeniu z faktem, że on sam był ich częścią, z pewnością również stało się elementem jego marki tak samo jak kontrast powagi wykonywanego zawodu z ulicznym językiem i bezwzględnością w atakach. Nie szkodziły pieniądze, kontakty i ponad 20-letnie doświadczenie w mediach - mówi.

- Mimo wielu, rzeczy, które dziś powiedziałem, uważam, że

.

, z którymi się nie zgadza, da im się uczciwie wypowiedzieć swoje zdanie i może trochę spuści z tonu - dodaje.

Daje też radę Stanowskiemu.

- Na koniec chciałbym dać Panu jedną

i wiem, że nie lubi pan gdy młodsi i ludzie radzą bardziej doświadczonym, ale po pierwsze rady nie trzeba posłuchać, ale zawsze warto usłyszeć. A po drugie to ja jestem w tym przypadku bardziej doświadczony, bo działam na YouTubie prawie dwanaście lat a Pan cztery i oczywiście obecnie nasze kariery są w zupełnie innym miejscu, ale historycznie rzecz biorąc nawet jeżeli zsumowalibyśmy cały Kanał Sportowy i Weszło to w wyświetleniach będziecie w gdzieś połowie Abstrachuje a w subach nawet nie i to przecież nie był jednym nasz projekt.

- Oczywiście mogę się mylić, ale odnoszę wyraźnie, że unika Pan, lub nie jest w pełni świadomy tego jak duży ma Pan wpływ na ludzi, młodych i nie tylko. Gdy temat jest dla Pana ważny jak ustawa reprograficzna czy odwołanie gali Najmana, to Pan i pana fani są w stanie osiągnąć wszystko. Z dumą mówi pan u w rozmowie Tomasza Lisa o zebraniu 4,5 miliona złotych w półtorej godziny na KTS Weszło. Czy nie jest to oczywiste, że gdy atakuje Pan ludzi, przedstawiając ich jako oszustów, głupców, nierobów czy złodziei to, to samo zrobią Pana fani? - pyta.

- Dlaczego wy możecie "lekko oscamować" ludzi sprzedając im w Biedronce kufle do piwa bez waszego logo, choć to jest oczywiste, że powinno na nich być, ale Gdy Pani Tamara Perea z 500 razy mniejszym zasięgiem ze swojej strony internetowej robi zwykły, chamski, bo chamski, ale dropshipping, którego na Allegro jest pełno, to jest, popier*oloną oszustką, a znajomi, którzy pluli jej na plecy w dzieciństwie, pierwsi się na niej poznali - dodaje.

- 

Niekoniecznie w tym momencie, ale w życiu. Niech Pan nie wrzuca ludziom do głowy gotowych wniosków, tylko pokaże proces myślowy, który do nich doprowadził. Nie przykleja łatek i wyzwisk, tylko używa argumentów i nie trzeba być przy tym miałkim i family friendly, tylko grać fair i trzymać standardy, a nie zasłaniać się później pseudo ironią pt. "jestem znanym hipokrytą". Proponuję nie być, a przynajmniej przestać używać tej obelgi w stosunku do innych, bo to już brzmi śmiesznie.

Film Masnego zebrał wiele komentarzy, z których większość chwali go za merytoryczne podejście do tematu. Pod opisem filmu można znaleźć również zebrane źródła, na które powołuje się youtuber.

Wygląda jednak na to, że Stanowski nie odniesie się do materiału Masnego.

Zobacz też: