Jutro przypada tzw.
Black Friday
, akcja wywodząca się ze Stanów Zjednoczonych, podczas której
sklepy oferują znaczne obniżki cen
. W Polsce stała się popularna kilka lat temu, choć - jak pokazuje praktyka - przeceny w polskich sklepach wciąż nie dorównują tym z USA, a często są fikcyjne.
Co rok
eksperci ostrzegają, aby nie dać się oszukać.
Sklepy stosują czasem nieuczciwe praktyki, np. podwyższając cenę pierwotną sprzętu, w efekcie ta promocyjna nie musi być wcale atrakcyjna.
Na polskim rynku do wykrywania takich praktyk służy m.in. serwis Skąpiec, który śledzi historię cen. Przy okazji Black Friday powstała jednak osobna, specjalna witryna,
Fake Friday,
która pozwala
sprawdzić ceny sprzętu RTV i AGD
.
System pozwala szybko wyszukać przedmioty, które u dystrybutorów mogą występować pod różnymi nazwami, a uproszczone wykresy pokazują, jak ceny zmieniały się na przestrzeni ostatnich miesięcy.
"Napisałem bota, który kilka razy w miesiącu sprawdzał ceny produktów w sklepach z elektroniką.
Podaję tutaj najniższą cenę jaką bot odczytał w ostatnich 6 miesiącach.
To są ceny takie jakie podawały strony. Łącznie kilkadziesiąt tysięcy produktów ma tutaj swoje ceny"- pisze twórca Fake Friday.