fot. East News / X @CTomczyk
W czwartek 24 października Ministerstwo Obrony Narodowej przedstawiło raport dotyczący funkcjonowania podkomisji smoleńskiej
Antoniego Macierewicza
. W wywiadzie opublikowanym dzisiaj na portalu XYZ wiceminister obrony narodowej
Cezary Tomczyk
wskazał, że
najważniejsi politycy PiS byli świadomi nieprawidłowości
w podkomisji.
- Państwo polskie, czyli minister obrony narodowej, miało pełną wiedzę o tym, co działo się w podkomisji smoleńskiej. I nie zrobiono w tej sprawie nic - powiedział.
Tomczyk wyliczył, że o nieprawidłowościach w podkomisji Macierewicza informowani byli szef kancelarii ówczesnego premiera
Mateusza Morawieckiego
,
Jarosław Kaczyński
oraz były szef resortu obrony
Mariusz Błaszczak
. Ostatni z wymienionych polityków miał otrzymać w tej sprawie aż 11 meldunków. Nie doczekały się one jednak reakcji.
- Żadna z tych osób, ani Błaszczak, ani Kaczyński, ani Morawiecki, ani Duda, nie zrobili nic w sprawie Macierewicza - podkreślił wiceminister.
Tomczyk zadeklarował również, że jeszcze za czasów rządów PiS wysłał Andrzejowi Dudzie
meldunki Służby Kontrwywiadu Wojskowego
dotyczące nieprawidłowości w podkomisji smoleńskiej. Sam prezydent odniósł się niedawno do treści raportu o funkcjonowaniu podkomisji smoleńskiej, mówiąc, że "
w raporcie można napisać sobie wszystko"
.
- Myślę, że pan prezydent stracił możliwość wygłaszania komentarzy, że po pierwsze: nic o tym nie wie, po drugie: że pochodzą od obecnego rządu - spuentował Tomczyk.
Przypomnijmy, że Tomczyk wyliczył ostatnio, że funkcjonowanie podkomisji Macierewicza kosztowało łącznie
81,5 miliona złotych
. Ponad połowę tej kwoty przeznaczono na kwestie związane z
Tupolewem
: