fot. East News / X @Krzysztof_s0wa, @MON_GOV_PL, @DGeneralneRSZ, @SOB_pl
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował na konferencji prasowej, że obecnie w
Kotlinie Kłodzkiej oraz Stroniu Śląskim trwa ewakuacja ludności
. Odbywa się ona
przy użyciu śmigłowców
, ponieważ inne metody ratowania ludności są obecnie niedostępne.
Do krytycznej sytuacji w regionie doszło m.in. po tym, jak doszło do przerwania tamy w Stroniu Śląskim.
- Najtrudniejsze warunki panują obecnie w województwie dolnośląskim i opolskim. W Kotlinie Kłodzkiej i Stroniu Śląskim sytuacja jest najbardziej dramatyczna i wymaga największego wsparcia. Wszystkie dostępne siły, zarówno straży pożarnej, policji, jak i wojska, są zmobilizowane. Śmigłowce ewakuują ludność z tych miejsc, ponieważ inne metody ewakuacji są niemożliwe. Uszkodzenia mostów i zagrożenie dla tam oraz wałów stanowią poważne trudności - relacjonował Władysław Kosiniak-Kamysz podczas briefingu w Katowicach.
Pływające transportery samobieżne nie mogą być wykorzystane w tamtej okolicy ze względu na zbyt silny nurt wody:
- Tak więc
środki lotnicze, zarówno wojskowe, policyjne jak i TOPR, są obecnie wykorzystywane do ewakuacji ludności
- dodał minister.
Do akcji ratowniczej został zaangażowany m.in. śmigłowiec
Black Hawk i Mi-17
. Do dyspozycji dostępne są również śmigłowce LPR. W sieci pojawiły się już
pierwsze nagrania
, na których widać, jak śmigłowce ewakuują mieszkańców zalanych przez wodę terenów: