Logo
  • DONALD
  • ZBIÓRKI POSŁA LITEWKI ZBADA PROKURATURA, OD 2020 ROKU ZROBIŁ ICH PONAD 80

Zbiórki posła Litewki zbada prokuratura, od 2020 roku zrobił ich ponad 80

06.12.2024, 14:00
fot. Facebook @llitewka
Łukasz Litewka
to poseł Lewicy, który zyskał popularność dzięki organizowanym przez niego
zbiórkom charytatywnym
. Polityk niejednokrotnie wykorzystał swoją popularność, by pomóc osobom potrzebującym. Teraz okazuje się jednak, że nad politykiem Lewicy zebrały się czarne chmury.
Prokuratura zainteresowała się jego działalnością
charytatywną i bada zbiórki organizowane przez niego oraz jego fundację.
Sprawą zajmuje się sosnowiecka prokuratura. Litewka jako radny Sosnowca i założyciel fundacji przeprowadził ponad
80 akcji, zbierając łącznie przeszło 4,7 mln złotych
.
Tygodnik Powszechny
, który informuje o sprawie podał, że suma
ta nie obejmuje kwot przekazanych za pomocą systemu Blik.
Informacje o prowadzonym wobec Litewki postępowaniu potwierdziła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, Dorota Pelon. Przekazała, że prowadzone jest postępowanie dotyczące możliwości
wprowadzenia w błąd darczyńców co do celu zbiórek
na wspomnianym portalu w okresie ostatnich trzech lat. Dochodzenie miało zostać wszczęte z inicjatywy prokuratury w maju 2023 roku.
- W tutejszej Prokuraturze nadzorowane jest postępowanie, prowadzone przez Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, w sprawie doprowadzenia wielu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy, poprzez wprowadzenie w błąd co do celu zbiórki pieniędzy na portalu Zrzutka.pl, w okresie od 2020 do 2023 roku - przekazała Tygodnikowi Powszechnemu Dorota Pelon, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Anna Golus z
Tygodnika Powszechnego
zwraca uwagę, że Litewka swoimi zbiórkami faktycznie pomógł wielu osobom, jednak jego działalność miała
wzbudzić "uzasadnione wątpliwości"
. Tygodnik nawiązuje do akcji dla dziewczynki potrzebującej pilnego leczenia. Zbiórki założono na dwóch osobnych portalach. Jedna z nich wspominała jednak o operacji w Barcelonie, a druga w USA. Jak podkreśliła dziennikarka, nie było wiadomo ile będzie kosztować operacja, ani także tego, czy w ogóle się odbędzie. Litewka jednak zebrał 779 tysięcy złotych.
Kwestią budzącą wątpliwości są także
prowizje od zbiórek.
Dziennikarka
Tygodnika Powszechnego
od prowadzonej przez posła fundacji #TeamLitewka otrzymała informację, że: "część zebranych środków pomaga realizować cele statutowe, udzielać szybkiej pomocy w nagłych sytuacjach (np. zakup osuszaczy w trakcie powodzi), utrzymać biuro i jednego pracownika Fundacji".
Dziennikarka zaważa jednak, że fundacja ogłosiła osobną zbiórkę na zakup osuszaczy przez system płatności Blik. Suma dokonanych w ten sposób wpłat nie jest publicznie dostępna.
Zobacz też:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA