fot. Twitter/Armada de Colombia
W niedzielę
kolumbijska marynarka wojenna
podczas działań na
Oceanie Spokojnym
natknęła się na trzech mężczyzn dryfujących na
paczkach owiniętych czarną folią
. Okazało się, że ich statek się rozbił, a
w paczkach znajduje się kokaina
.
Mężczyźni dryfowali na pełnym morzu, około
48 kilometrów od kolumbijskiego portu Tumaco
. Jak relacjonuje marynarka wojenna na swojej stronie internetowej, "w ramach ochrony życia ludzkiego
przeprowadzono akcję ratowania trzech obywateli
. Poszkodowani zostali uratowani, zapewniono im niezbędną pomoc, a następnie przetransportowano bezpiecznie do portu”.
Jak tłumaczyli odnalezieni mężczyźni, ich statek zatonął, a oni
na wodzie utrzymali się tylko dzięki paczkom z kokainą
. Na oceanie dryfowali ponad 3 godziny. Z ich zeznań wynika, że na pokładzie był z nimi jeszcze jeden mężczyzna. Uznano go za zaginionego, prowadzona jest akcja poszukiwawcza.
Uratowani mężczyźni zostali
aresztowani i odpowiedzą za handel, produkcję lub przemyt narkotyków
. W sumie znaleziono przy nich
1265 kilogramów kokainy
.
"Ratowanie życia ludzkiego jest jedną z głównych misji kolumbijskiej marynarki wojennej. Zachęcamy jednak, aby na morzu zawsze korzystać z kamizelek ratunkowych" - podsumowują akcję marynarze.
fot. Twitter/Armada de Colombia
fot. Twitter/Armada de Colombia