W mediach społecznościowych popularność zdobywa nagranie z
mistrzostw świata w szachach błyskawicznych,
które odbywały się w Samarkandzie. Brał w nich udział polski arcymistrz
Jan-Krzysztof Duda.
Kamery uchwyciły, jak Polak przed meczem rozgrywanym z
Rosjaninem Denisem Chismatułlinem nie podał mu ręki
. Gdyby przeciwnik postanowił zgłosić to do arbitrów, to Polakowi groziłaby przegrana z powodu złamania zasad fair play. Ostatecznie Rosjanin nie zgłosił tego do sędziów. Rozgrywana partia zakończyła się remisem, a Polak w całych zawodach zajął 10 miejsce.
Chismatułlin to szachista, który
popiera działania Władimira Putina
i jest zwolennikiem wojny na Ukrainie. Wielokrotnie pojawiał się na
linii frontu
, gdzie pozował do zdjęć z żołnierzami. Mimo to 39-latek jest dopuszczany do startów przez Międzynarodową Federację Szachową. Warto przypomnieć, że jakiś czas temu za identyczne poglądy zawiesiła innego Rosjanina Siergieja Karjakina.
Z kolei Polak jest zaangażowany w pomoc Ukraińcom. Od wybuchu wojny wspiera liczne zbiórki dla potrzebujących a z fundacją CRIDO pomaga w rozwoju karier młodych szachistów z tego kraju.