Logo
  • DONALD
  • WYSTĘP BLACK EYED PEAS PIEKIELNIE ROZJUSZYŁ EKIPĘ ZBIGNIEWA ZIOBRY, BO MIELI CZELNOŚĆ ZAŁOŻYĆ TĘCZOWE OPASKI

Występ Black Eyed Peas piekielnie rozjuszył ekipę Zbigniewa Ziobry, bo mieli czelność założyć tęczowe opaski

01.01.2023, 10:40
Po niemałych kłopotach
TVP
ogłosiło w piątek, że
gwiazdą Sylwestra Marzeń
w TVP 2 został amerykański zespół
The Black Eyed Peas
. Według nieoficjalnych informacji sylwestrowy występ zespołu mógł kosztować TVP nawet ponad 4 mln złotych.
Jeszcze w piątek na instagramowym profilu zespołu pojawiło się wiele komentarzy, w których polscy fani prosili, by zespół nie brał udziału w imprezie organizowanej przez TVP ze względu na to, że jest ona powiązana z partią rządzącą w Polsce, a także krytykuje ona środowisko LGBT.
Mimo to zespół jednak wystąpił na imprezie. Zaskoczeniem było jednak to, że w trakcie pierwszego
wyjścia na scenę
w Zakopanem
muzycy mieli na sobie tęczowe opaski.
Prowadzący koncert
Tomasz Kammel
próbował wybrnąć z sytuacji i zapewniał, że
stylizacje członków zespołu były wcześniej zaplanowane.
- I żeby ukrócić wszelkie spekulacje, wszystko było tak, jak umówione na najwyższym poziomie. Włącznie z każdym elementem stroju - powiedział prezenter.
To nie jedyny gest wykonany w kierunku społeczności LGBT przez zagraniczną gwiazdę. Około godziny 22 zespół ponownie pojawił się na scenie i jego lider
Will.i.am
- wygłosił krótką przemowę, w której
zadedykował
jeden z wykonywanych utworów
m.in.
społeczności LGBT:
- Witaj Polsko, dziękujemy za to, że przyjęliście nas w tym wspaniałym kraju. Jesteście superinspirujący, dziękujemy za otwarte serca, otwarte umysły i przyjmowanie ludzi z Ukrainy - powiedział.
- Modlimy się za ludzi z Ukrainy, chciałbym, by cały świat miał tak otwarty umysł i serce dla tych, którzy potrzebują pomocy, tak jak wy mieliście - dodał.
- Dedykujemy następną piosenkę tym, którzy w tym roku doświadczyli nienawiści. Żydowska społeczność - kochamy was, ludzie afrykańskiego pochodzenia na całym świecie - kochamy was,
społeczność LGBT - kochamy was
- wyliczał.
Następnie zespół zaśpiewał utwór "Where is the love".
W sieci pojawiło się też nagranie z kulis, w którym Will.i.am wyjaśnia, że zespół nie ma nic wspólnego z partią rządzącą w Polsce i nazywa się
Black Eyed Peas, a nie Black Eyed PiS
:
- Jesteśmy Black Eyed Peas. Można też powiedzieć "Black Eyed Peace". Jesteśmy za pokojem, jednością, harmonią.
Nie jesteśmy "Black Eyed PiS
"- mówi Will.i.am w nagraniu.
Politycy
Solidarnej Polski
chętnie
krytykowali
w sieci TVP za angaż zagranicznej gwiazdy wspierającej środowisko LGBT:
Polityków uspakajała koleżanka z PiS
Joanna Lichocka
:
Z kolei lider zespołu chętnie odpowiedział na krytykę ze strony posła Marcina Warchoła:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA