Wczoraj w TVP Info odbyła się
debata kandydatów na prezydenta Warszawy
. Polityków pytano m.in. o ich pomysły na warszawską edukację, transport, opiekę zdrowotną czy mieszkalnictwo. Wśród uczestników znaleźli się natomiast obecny prezydent
Rafał Trzaskowski
, kandydatka Lewicy i ruchów miejskich
Magdalena Biejat
, reprezentujący PiS
Tobiasz Bocheński
,
Przemysław Wipler
z Konfederacji,
Janusz Korwin-Mikke
oraz lider Ruchu Naprawy Polski
Romuald Starosielec
.
Debata wywołała wiele komentarzy w mediach społecznościowych. Zwracano uwagę m.in. na Magdalenę Biejat, która zarzuciła Trzaskowskiemu brak wsparcia dla kobiet.
Platforma Obywatelska szybko ogłosiła natomiast
Trzaskowskiego zwycięzcą debaty
, co wywołało wiele komentarzy i żartów. Prezydentowi wypominano m.in. że to jedyna debata, na której się pojawił.
Inni przypomnieli natomiast, że podobnie w 2020 roku Platforma wychwalała
Małgorzatę Kidawę-Błońską
po głośnej debacie przed wyborami prezydenckimi.
Przypomnijmy, że debata odbyła się cztery dni przed planowanymi na 10 maja wyborami. Tego samego dnia okazało się, że wybory w tym terminie się nie odbędą, a Kidawa-Błońska tydzień później
wycofała się
z wyścigu o prezydenturę.
Według najnowszych sondaży Rafał Trzaskowski ma szanse na zwycięstwo w pierwszej turze wyborów. W najnowszym badaniu IRCenter poparcie dla prezydenta stolicy deklaruje 48% badanych. Na drugim miejscu znajduje się Magdalena Biejat z wynikiem 12%, a na trzecim Tobiasz Bocheński z wynikiem 9%. Na Przemysława Wiplera chce głosować 5% warszawiaków, a na Janusza Korwina-Mikke - 2%.