fot. Pixabay
Jak informuje BBC
w Nowej Zelandii trwają przygotowania do odwiertów w wygasłym wulkanie
. Zespół
J. Michaela Palina
z Uniwersytetu Otago chce sprawdzić, czy uda się dzięki temu pozyskać energię geotermalną. Według najnowszych badań, powinno być to możliwe.
Plan zespołu Palina obejmuje
dwa odwierty na głębokość 500 metrów
. Naukowcy podkreślają, że odwierty w skałach wulkanicznych z powodzeniem udaje się realizować np. na Islandii, która przoduje w wykorzystaniu energii geotermalnej.
BBC dowodzi, że w głębokich elektrowniach geotermalnych tkwi ogromny potencjał. Wskazuje m.in. przykład
Paryża czy Monachium
, gdzie tego typu elektrownie dostarczają ciepło oraz energię elektryczną. Ze studni woda lub para odprowadzane są rurami i wprowadzane do wymiennika, który przekazuje ciepło wody do lokalnych sieci ciepłownicznych.
- Na całym świecie działa lub jest budowanych około 600 elektrowni geotermalnych, a kolejnych 600 jest w planach. Wszystkie główne zakłady energetyczne w Europie w taki czy inny sposób patrzą na geotermię - mówi w rozmowie z BBC
Alex Richter
, były prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Geotermii.
- Paryż ma w całym mieście studnie, które zapewniają ogrzewanie różnych dzielnic. Można też spojrzeć na Monachium, inne miasto stawiające na energię geotermalną. Kraje, które od dawna są pionierami w tej dziedzinie, to Włochy i Turcja - dodaje.