Polski serwis WildMen "o tematyce sportowo-rekreacyjnej" skupiający się głównie na
polowaniach
pisze o
zaręczynach
norweskiego myśliwego.
Stian Tjolmen
oświadczył się swojej dziewczynie, która też poluje,
na świeżo ustrzelonym łosiu
. Zdjęcia z wydarzenia zamieścił w mediach społecznościowych.
"Dziś byk padł, a ja klęknąłem przed Cathrine"
- pisał norweski myśliwy
Gest Norwega najwyraźniej spodobał się polskim myśliwym, pod postem WildMen można znaleźć m.in. komentarz, że to
"romantyczne"
. W swoim tekście serwis wyjaśnia, że dla norweskiego myśliwego "było oczywiste, że taka chwila musi się odbyć nad upolowanym łosiem", ponieważ ze swoją dziewczyną poznali się w zeszłym roku, właśnie podczas takiego polowania"
"Tego dnia polowali oddzielnie i
kiedy Stian upolował byka
swoją wybrankę wezwał przez radio. Zamontował na pobliskim drzewie kamerę, która miała uwiecznić całą sytuację, a kiedy przyszła
upadł na kolana i wyjął pierścionek
" - czytamy.
Oświadczyny zostały przyjęte.