fot. East News
Kanye West
, który za sprawą m.in. serii swoich antysemickich wpisów
stracił w tym tygodniu lukratywną współpracę z
Adidasem
, postanowił wytłumaczyć się przed kamerami. W sobotę przyjechał do Malibu na mecz koszykówki, w którym grała jego córka, North. Przed wejściem czekali na niego paparazzi, z którymi raper rozmawiał przez 35 minut.
West postanowił m.in.
przeprosić za swoje słowa o George'u Floydzie
. Przypomnijmy, że raper w podcaście Drink Champs stwierdził, że Floyd nie został przez nikogo zamordowany tylko zmarł z powodu przedawkowania fentanylu.
Przepraszając rodzinę Floyda i "całą czarną społeczność", West sam porównał się do uduszonego przez policjanta mężczyzny.
- To zraniło czarną społeczność. Chcę za to przeprosić, bo Bóg teraz pokazał mi, jak to jest.
Przez to, co robi Adidas i co robią media teraz wiem, jak to jest mieć kolano na szyi
- stwierdził West.
Przypomnijmy, że 25 czerwca 2021 roku sąd w Minneapolis zadecydował, że były policjant Derek Chauvin, który udusił kolanem podczas interwencji Floyda,
trafi do więzienia na 22,5 roku
. Prokuratura wnioskowała o karę 30 lat więzienia:
West dodał, że ruch
Black Lives Matter
początkowo sprawił, że amerykańska społeczność afroamerykańska "poczuła się razem dobrze".
- Są jednak w nim elementy, z którymi się nie zgadzam - stwierdził.
Przypomnijmy, że West wielokrotnie wysuwał twierdzenie dyskredytujące ruch, nazywając go m.in. "przekrętem".
Raper próbował wyjaśniać również swoje antysemickie wpisy, mówiąc, że nie do końca zdawał sobie sprawę, co "można uznać za antysemickie". Głównie sugerował jednak, że jego wypowiedzi i wpisy są
wyrywane przez media z kontekstu
.