W rosyjskich mediach pojawiło się wczoraj
wideo nagrane przez mieszkankę miasteczka Myski
w obwodzie kemerowskim
na Syberii
. Widać na nim, że
śnieg
m.in. na górce do zjeżdżania sankami,
pokryty jest warstwą farby
.
Kobieta przykłada ręce do śniegu a potem pokazuje do kamery
farbę, która została jej na palcach
.
Lokalne media ustaliły, że
miasto po prostu zamalowało śnieg białą farbą
,
żeby zamaskować smog
. W rejonie występuje znaczne zanieczyszczenie powietrza wywołane głównie obecnością kopalni węgla.
Władze miasta przeprosiły dziś mieszkańców za zaistniałą sytuację i
zarządziły "uporządkowanie śniegu"
.
- Wydałem polecenie natychmiastowego oczyszczenia farby i uporządkowania śniegu - powiedział
Dmitrij Iwanow,
przedstawiciel urzędu miasta.