fot. X @GoscZiemcaRMF / YouTube @RMF24Video
Patryk Jaki
z Suwerennej Polski był dziś gościem Krzysztofa Ziemca na antenie RMF FM. Został zapytany m.in. o wybory prezydenckie, które odbędą się w przyszłym roku. Ocenił, że prawdopodobnie
11 listopada
poznamy
kandydata na prezydenta
Prawa i Sprawiedliwości. Polityk stwierdził, że jego zdaniem powinna to być osoba, która nie będzie przesadnie konserwatywna, lecz będzie potrafiła walczyć o idee partii.
- To powinna być osoba, która pokaże, że doklejono nam gębę, odczaruje nasze idee, która potrafi się bić - opisywał swoją wizję europoseł.
Jaki odniósł się również do części wcześniej typowanych nazwisk, m.in.
Mariusza Błaszczaka
,
Marcina Przydacza
,
Tobiasza Bocheńskiego
czy
Karola Nawrockiego
. W sprawie części z tych osób we wrześniu przeprowadzono nawet
sondaż
. Patryk Jaki na antenie RMF FM stwierdził jednak, że PiS prawdopodobnie wybierze kogoś innego, kto nie jest kojarzony z wcześniejszymi aferami.
- W tej chwili wygrywa opcja, ale nie wiem, czy tak będzie ostatecznie, wybrania kogoś nowego, nie spośród tych nazwisk, ale kogoś, kto jeszcze nie rządził. Wydaje mi się, że taki jest kierunek, ale analizy jeszcze trwają - tłumaczył.
Warto przypomnieć, że nazwisko Patryka Jakiego również pojawiło się wśród wymienianych kandydatów
na prezydenta. W mediach pojawiało się wiele artykułów, które analizowały, czy europoseł spełnia kryteria podane w sierpniu przez prezesa PiS
Jarosława Kaczyńskiego
. Przypomnijmy, że miał to być to człowiek
młody
,
wysoki
,
okazały
,
przystojny
i koniecznie płci męskiej. Powinien też
mieć rodzinę
i
znać języki obce
.
- Deklarowałem, że jestem gotowy, natomiast uważam, że polityka to jest gra zespołowa, więc trzeba się pogodzić, że kandydat będzie inny - wyznał Jaki.
Kolejnym z wątków, które poruszono w rozmowie, była
kwestia połączenia PiS-u i Suwerennej Polski
. Jaki podkreślił polityk, oba ugrupowania mają wspólne cele, dotyczące chociażby polityki energetycznej i migracyjnej czy relacji z instytucjami zewnętrznymi. Jeśli dojdzie do
zjednoczenia
, obie frakcje będą miały wpływ na wybór wspólnego kandydata na prezydenta.
- Wiele na to wskazuje, że dzisiaj dojdzie do połączenia - stwierdził.