Andrzej Duda
odbył we wtorek
oficjalną wizytę w Białym Domu
. Jej powodem były rozmowy na temat zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce. W efekcie Duda i Trump podpisali podpisali
deklarację o zacieśnieniu współpracy obronnej
.
To wzbudziło oburzenie niektórych komentujących na Twitterze, którzy zarzucali prezydentow
i marnowanie publicznych pieniędzy
na wyjazd córki. Jednemu z nich Duda odpisał osobiście.
"Kinga przyleciała do USA
na nasz prywatny koszt
, samolotem regularnych linii lotniczych i przebywa tu także na nasz prywatny koszt. Zapewniam, że
polski Podatnik nie dokłada do jej obecności w USA ani grosza
. Życzę miłego dnia" - napisał.