W niedzielę mieszkańcy
Paryża
głosowali w referendum dotyczącym
podwyżki cen za parkowanie SUV-ów
. Większość głosujących opowiedziała się za podwyższeniem opłat, teraz decyzję przegłosować musi jeszcze rada miasta. Nowy cennik ma wejść w życie 1 września, jednak obejmie tylko przyjezdnych, z podwyżek wyłączeni zostaną mieszkańcy Paryża oraz osoby na stałe pracujące w mieście.
Mer Paryża
Anne Hildago
, znana jako zwolenniczka zielonej transformacji, postawiła sobie za cel ograniczenie SUV-ów na ulicach miasta. Podczas kampanii przed referendum usiłowała przekonywać mieszkańców Paryża, że są to samochody
niebezpieczne i najbardziej trujące
. Powoływano się m.in. na
raporty WWF
, według których SUV-y to obecnie drugie po transporcie lotniczym źródło wzrostu emisji CO2. Wskazywano również, że wypadki z udziałem SUV-ów są dla pieszych dwukrotnie bardziej śmiertelne niż w przypadku standardowych samochodów.
Zdaniem paryskiego ratusza SUV-y są też istotnym problemem w przestrzeni publicznej, ponieważ zajmują miejsce na chodnikach czy ścieżkach rowerowych.
W kampanii przywoływano również statystyki, wedle których w ostatnich latach znacząco
wzrosła liczba SUV-ów w Paryżu
. W ciągu ostatnich czterech lat przybyło ich aż o 60% i obecnie stanowią 15% wszystkich samochodów w mieście. Tymczasem, jak przekonywała Hildago, w Paryżu nie ma gór ani dróg gruntowych, więc SUV-y nie są nikomu potrzebne. W całej Francji SUV-y stanowią natomiast już 40% kupowanych aut.
W niedzielnym referendum wzięło udział 78 121 osób czyli zaledwie 5,68% uprawnionych do głosowania, jeszcze mniej niż w kwietniowym referendum w sprawie
elektrycznych hulajnóg
. 54,55% głosujących opowiedziało się za podwyższeniem opłat dla SUV-ów. Teraz decyzję w sprawie musi zatwierdzić jeszcze rada miasta, będzie to jednak raczej wyłącznie formalność.
Nowy cennik opłat wejdzie w życie 1 września, ale nie obejmie kierowców, którzy mieszkają w Paryżu i pracują w nim na stałe. Zwolnieni z podwyżek będą również osoby niepełnosprawne i pracownicy sektora zdrowia.
Podwyżki dotyczyć będą natomiast aut o wadze powyżej 1,6 tony w przypadku pojazdów spalinowych i hybrydowych oraz aut elektrycznych o wadze powyżej 2 ton. Opłaty będą
trzykrotnie wyższe
niż dla zwykłych samochodów. W centralnych dzielnicach Paryża kierowcy regularnych aut zapłacą 6 euro za godzinę parkowania, a kierowcy SUV-ów już
18 euro
. W dzielnicach na obrzeżach miasta będą to odpowiednio 4 i 12 euro.