fot. East News
Redaktorzy ponad 200 czasopism medycznych opublikowali wspólny artykuł, w którym wzywają Światową Organizację Zdrowia do uznania kryzysu klimatycznego i kryzysu bioróżnorodności za
globalny stan zagrożenia zdrowia ludzkiego
na Światowym Zgromadzeniu Zdrowia w maju 2024 roku.
Ich zdaniem obecnie światowi przywódcy traktują kryzys klimatyczny i kryzys przyrody jako osobne problemy. Redaktorzy tłumaczą, że przyroda to wielki, wspólny system, a uszkodzenie jednego podsystemu może oddziaływać na inne. Jako przykłady podali susze, pożary czy powodzie.
"Tylko poprzez postrzeganie ich jako elementy tego samego skomplikowanego problemu można opracować rozwiązania, które zmaksymalizują korzystne rezultaty" - zaznaczyli.
Na szczęście
natura potrafi się regenerować
dlatego działania mające na celu łagodzenie zmian klimatu oraz ochronę bioróżnorodności mogą realnie poprawić warunki życia na planecie.
"Będzie on miał [kryzys planetarny - red.] poważne skutki dla zdrowia poprzez zakłócanie systemów społecznych i gospodarczych: brak ziemi, schronienia, żywności i wody oraz poprzez nasilanie problemu ubóstwa, które z kolei prowadzić będzie do masowej migracji i konfliktów. Wzrost temperatur, ekstremalne zjawiska pogodowe, zanieczyszczenie powietrza i rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych to główne zagrożenia dla zdrowia nasilane przez zmiany klimatyczne" - czytamy.
Redaktorzy wskazali, że kryzys spełnia wszystkie trzy warunki, żeby uznać go za "stan stanowiący zagrożenie dla zdrowia publicznego o charakterze międzynarodowym": jest poważny i nietypowy, niesie implikacje dla zdrowia publicznego poza granicami narodowymi i wymaga natychmiastowych działań międzynarodowych.