Millennium Bridge I Katedra św. Pawła w Londynie, fot. East News
W ubiegłym roku w
Wielkiej Brytanii
przeprowadzono
spis powszechny
. Zadawano w nim także pytania dotyczące wiary. Okazuje się, że
42,6 procent
osób w Anglii i Walii określa siebie
jako chrześcijan.
Pierwszy raz od początku przeprowadzania badania liczba ta jest niższa niż połowa populacji.
Warto zauważyć, że w 2011 roku chrześcijanie stanowili 59,3 procent osób zamieszkujących Anglię i Walię. W ciągu dziesięciu lat zauważalny jest wzrost osób innego wyznania. Z badania wynika, że
liczba muzułmanów wzrosła z 4,9 do 6,5 procent.
Co więcej, odnotowano także wzrost odsetka osób, które
nie wyznają żadnej religii
z 25 do
37,2 procent.
- Zaznaczenie "żadna religia" nie oznacza braku przekonań. Niektórzy będą ateistami, wielu będzie agnostykami, a niektórzy będą uduchowieni - podkreśla, cytowana przez BBC, prof. Linda Woodhead z King's College London.
W czasie spisu powszechnego zadano także ludziom pytanie o to, z którą z
grup etnicznych
się identyfikują.
74,4 procent
całej populacji określiło się jako osoby o
białym kolorze skóry,
9,3 procent osób stanowią Azjaci, a 2,5 procent to osoby czarnoskóre. Z badania wynika także, że jedno na 10 gospodarstw domowych w Anglii i Walii składa się obecnie z co najmniej dwóch różnych grup etnicznych, to wzrost z 8,7 procent w porównaniu do poprzedniego badania. Co ciekawe,
drugą narodowością pod względem liczebności była polska.