Rafał Gaweł, znany działacz z Białegostoku i założyciel
Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych
informuje na Facebooku o
wyroku w sprawie przeciwko Marcinowi Roli.
Prawicowy dziennikarz-yotuber został pozwany przez OMZRiK po nazwaniu uczestniczek Czarnego Protestu "feminazistkami".
"Obrzydliwe słowa znieważające kobiety biorące udział w protestach Strajku Kobiet -
kosztowały Marcina Rolę 3 miesiące prac społecznych oraz 10 000 zł wpłacone na konto PCK.
Kiedy Rola nie kwapił się, by zapłacić komornik ściągnął mu pieniądze z konta" - pisze Gaweł.
"
Feminazistki
- to było jedno z ulubionych określeń Marcina Roli, redaktora naczelnego internetowej telewizji WREALU24. Wypowiadał je z lubością, ale od pewnego czasu już nie używa. Przypadek? Rola w swoim programie rechotał wraz z Romanem Sklepowiczem z jego komentarza "i kto to r*cha?" o uczestniczkach Czarnego Protestu. Sklepowicz stanął za nie przed sądem we Wrocławiu. Rola natomiast nie stawia się na przesłuchania jako świadek.
Wreszcie sąd ukarał go grzywną w wysokości 1000 zł i zapowiedział, że następnym razem na rozprawę doprowadzi go policja
" - dodaje.
Gaweł informuje też, że inny twórca wRealu24,
Krzysztof Kamil Łuksza,
po zawiadomieniu OMZRiK został skazany za przestępstwa rasistowskie, których dopuścił się publicznie. W toku są natomiast jeszcze dwie sprawy przeciwko Marcinowi Roli.