fot. Instagram versionfinal
Karnawał w Wenecji
zakończy się wcześniej
, a możliwość wejścia na Tydzień Mody w Mediolanie będzie ograniczona. Wszystko w związku z szalejącym we Włoszech
koronawirusem
. Władze zdecydowały się anulować wszystkie wydarzenia publiczne w obu miastach, aby powstrzymać wzrost liczby przypadków zarażenia koronawirusem.
Do tej pory we Włoszech
odnotowano 132 przypadki zachorowań.
To najwięcej w Europie i ponad osiem razy więcej niż w Niemczech, kraju europejskim znajdującym się na drugim miejscu w rankingu osób zarażonych koronawirusem.
Dwutygodniowy karnawał w Wenecji, poprzedzający okres Wielkiego Postu, miał się zakończyć 25 lutego. Ostatecznie według informacji przekazanych przez władze miasta zakończy się on dziś o północy.
Wszystkie dotychczas zaplanowane wydarzenia publiczne zostały wstrzymane, na co najmniej tydzień.
W regionach Lombardii, Wenecji Euganejski, Piemontu i Emilii- Romanii
lokalne władze zdecydowały o zamknięciu szkół i uniwersytetów
.
Obszary na północy, na których wystąpił koronawirus, zostały uznane za
"czerwoną strefę"
.
Jedenaście gmin, zamieszkanych przez 50 tysięcy ludzi, zamknięto. Nie można do nich się dostać, ani ich opuścić.
- Policja, wojsko i inne służby porządkowe we Włoszech będą egzekwować przestrzeganie specjalnych kroków, podjętych przez rząd w związku z kryzysem sanitarnym, wywołanym przez szerzenie się koronawirusa - zapowiedział premier Włoch Giuseppe Conte.
Konsulat generalny RP w Mediolanie zamieścił na Twitterze apel o stosowanie się do zaleceń włoskich służb: