Najwyższa Izba Kontroli
sprawdziła, jak
gminy radzą sobie z realizacją programu 500+
. Kontrolą objęto okres od początku funkcjonowania programu, tj. 1 kwietnia 2016 roku do września 2018. Z raportu NIK wynika, że samorządy środki przyznane na świadczenia realizowały zgodnie z przeznaczeniem, a
koszt obsługi programu
nie przekroczył zakładanego pułapu.
Z ustaleń NIK wynika, że w 2016 roku program kosztował państwo 17,4 miliarda złotych. Mieszczą się w tym zarówno koszty wdrożenia i obsługi, jak i świadczenia przekazywane rodzinom. W 2017 roku było to 23,5 mld zł. Jak podaje NIK, łącznie o
d początku funkcjonowania 500+ do lutego 2019 roku
na program wydano
67 miliardów złotych
.
Od kwietnia 2016 do września 2018 na obsługę programu wydano z kolei
35 milionów złotych
, z czego 26 milionów stanowiły wynagrodzenia osób zatrudnionych do jego realizacji. Koszty te nie przekroczyły zaplanowanych w ustawie progów
2% w 2016 i 1,5% w 2017 roku
.
NIK wskazuje, że największym problemem w realizacji programu jest obsługa wniosków w przypadkach, w których osoba składająca lub członek rodziny
przebywa za granicą
w państwach, w których przyznawane są podobne świadczenia. Sytuacja pogorszyła się, gdy na początku 2018 r. zadanie to od marszałków województw przejęli wojewodowie.
W skali kraju, do końca 2018 roku
57% wniosków
od Polaków mieszkających za granicą bądź członków ich rodzin pozostało nierozpatrzonych.