Wczoraj
Mateusz Morawiecki
pojawił się w
Gorlicach
, gdzie spotkał się z sympatykami Zjednoczonej Prawicy. Premier w czasie swojego wystąpienia namawiał uczestników wiecu do wzięcia udziału w referendum oraz w ostrych słowach wypowiadał się na temat opozycji. Ułożył też
rymowankę dotyczącą Donalda Tuska:
Warto jednak nadmienić, że spotkanie miało dość
burzliwy przebieg
. Przed budynkiem, w którym odbywało się spotkanie z sympatykami, zebrała się spora
grupa przeciwników PiS.
Mieli oni ze sobą transparenty z wizerunkiem Mateusza Morawieckiego przypominającego
Pinokia
i takie, na których nazwano go oszustem.
Po zakończeniu spotkania, gdy premier wsiadał do autobusu, słychać było głośne okrzyki niezadowolonych z jego polityki. Wykrzykiwali hasła:
"będziesz siedział" i "złodzieje".
Słychać było także gwizdy.