fot. East News / X @b_prasoweORLEN, @SzJadczak
Zarząd Orlenu
podjął decyzję o
zatrzymaniu inwestycji Olefiny III
, którą określił mianem "nietrafionej". Budowa kompleksu Olefiny III była
sztandarowym projektem Daniela Obajtka
. Jak zapowiadały poprzednie władze Orlenu, kompleks miał być największą od dwóch dekad inwestycją petrochemiczną w Europie. Miały być tam wytwarzane produkty petrochemiczne służące do produkcji tworzyw sztucznych, środków czystości czy artykułów medycznych.
W 2021 roku Orlen podawał, że całkowity koszt inwestycji to 13,5 mld zł. Jednak po dwóch latach koncern przekazał, że musi zawrzeć z wykonawcą nowe porozumienie, zakładające
wzrost wartości inwestycji do 25 mld zł
.
Nowy zarząd Orlenu już od jakiegoś czasu sugerował, że ma problem z Olefinami III. Podawano, że ostateczny koszt inwestycji w kształcie przyjętym za czasów Daniela Obajtka
mógłby być nawet ponad dwukrotnie wyższy
i sięgnąć od 45 do 51 mld złotych. Wskazywano na
brak rentowności
inwestycji.
Płocki koncern zapowiedział, że teraz prace nad inwestycją prowadzone będą
w ramach projektu Nowa Chemia
. Ma to umożliwić
racjonalizację koniecznych do poniesienia nakładów
. Zarząd przewiduje budowę instalacji do produkcji olefin z docelowymi mocami produkcyjnymi etylenu 740 kt rocznie. Ma ona zostać oddana do eksploatacji nie wcześniej niż w 2030 roku.
"Według aktualnie posiadanych przez zarząd analiz zoptymalizowane nakłady inwestycyjne zdefiniowanego na nowo projektu szacowane są na ok. 34 mld zł, z uwzględnieniem ok. 6 mld zł kosztów finansowania" - przekazał koncern w komunikacie.
Podkreślono, że decyzja ta jest "działaniem mającym na celu
zminimalizowanie szkód grożących Spółce
w przypadku kontynuacji Projektu w dotychczasowym zakresie".
W komunikacie giełdowym przekazano, że do 30 września 2025 roku Orlen sporządzi i opublikuje budżet nowego projektu petrochemicznego, a także nowy harmonogram rzeczowo - finansowy.
Warto podkreślić, że zarząd Orlenu wydał komunikat dotyczący inwestycji Olefiny III
kilka godzin po publikacji Wirtualnej Polski i TVN24 dotyczącej kulis realizacji projektu
. Dziennikarze WP i TVN24 ustalili, że były prezes koncernu Daniel Obajtek oraz jego otoczenie zezwoliło na udział w inwestycji prywatną firmę kontrolowaną przez
miliardera Michała Sołowowa
. Miało być to związane z oszczędnościami. Jak podają dziennikarze - Szymon Jadczak i Łukasz Frątczak - kosztem 3,7 proc. inwestycji Orlen straci wyłączną kontrolę nad instalacją zabezpieczającą przyszłość finansową koncernu. Obajtek miał
wydzierżawić na 31 lat działkę firmie miliardera Michała Sołowowa, przez co teraz Orlen jest uzależniony od Synthosu
: