fot. X @ArturDziambor / Instagram @champagnepapi
We wtorek przez niemal całą Polskę przeszły gwałtowne
burze
, którym towarzyszyły ulewne opady deszczu. Szczególnie niebezpiecznie było na Pomorzu i w Małopolsce, gdzie doszło do wielu podtopień, a silny wiatr połamał drzewa i uszkodził budynki. Tysiące osób na wiele godzin zostało odciętych od prądu.
Ostrzeżeniami Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej objął wczoraj niemal cały kraj. Alerty RCB o możliwych burzach dostali mieszkańcy prawie wszystkich województw. IMGW alarmowało, aby potraktować ostrzeżenia poważnie, zwracając jednocześnie uwagę, że sytuacje ekstremalne w pogodzie będą występować coraz częściej, bo związane są ze zmianami klimatu.
W sumie strażacy w związku z burzami musieli interweniować wczoraj
prawie 5 tysięcy razy
. Szczególnie niebezpiecznie było na Pomorzu i w Małopolsce. Nad Zakopanem przeszło gradobicie, w Krakowie i Tarnowie doszło do podtopień, wiatr powalił wiele drzew. Podobnie było w Trójmieście. W
Gdyni
woda zalała dworzec główny, tam również strażacy musieli interweniować najczęściej.
Mieszkający w Gdyni były poseł
Artur Dziambor
pokazał na Twitterze, że woda zalała mu garaż i piwnicę.
"Pochwalę się Wam jak minęło mi popołudnie. Otóż około 17:00 zaczął padać w Gdyni bardzo nieromantyczny deszcz, który był tak intensywny, że studzienki pierwszy raz od ich postawienia nie dały rady i woda zalała mi garaż i całą piwnicę. Na ostatnią chwilę udało mi się uratować samochód. Bieżnia miała mniej szczęścia, cała pod wodą *sprzedam tanio, prawie nieużywana. Przez cztery godziny wraz z rodziną pierw wiaderka, a potem wiaderka i pompa, którą cudem mieliśmy w piwnicy. Straty spore, jutro będę liczył ile za ten deszcz zabuli ubezpieczyciel. Ale trzeba dostrzegać pozytywy: "ratowanie domu" okazało się dla dzieci najlepszą możliwą zabawą, po zalaniu kanału w garażu, mam teraz dom z basenem, a po tym jak woda zalała kilka pomieszczeń ze starymi meblami itp. wszystko poleci prosto do kontenera i już nie będzie, że zostawmy, bo może się kiedyś przydać - będzie porządek: - napisał.
Do gwałtownych burz doszło też wczoraj w innych rejonach Europy, a także w Kanadzie. Jak podaje BBC, w
Toronto
odnotowano rekordowe opady deszczu wywołane aż trzema burzami, co doprowadziło do zalania części miasta. Na głównej przebiegającej przez miasto drodze szybkiego ruchu kierowcy zostali uwięzieni. Prawie 170 tys. osób zostało pozbawionych dostępu do prądu.
- Mieliśmy o 25 procent więcej deszczu w ciągu trzech godzin, niż normalnie w całym lipcu, biorąc pod uwagę wszystkie burze i układy pogodowe - powiedział meteorolog Dave Phillips lokalnej stacji informacyjnej CP24.
W wyniku burz ucierpiała
słynna willa Drake’a w Toronto
potocznie nazywana
The Embassy
. Dom znajdujący się w luksusowej dzielnicy Bridle Path wart około 100 mln dolarów został zalany, co raper pokazał na Instagramie.