5 listopada w
Guangdong
, południowo-wschodniej prowincji Chińskiej Republiki Ludowej doszło do
wypadku z udziałem Tesli.
Kierowca pojazdu stracił panowanie nad samochodem. W sieci pojawiało się
nagranie
, na którym widać jak biała Tesla zwalnia i zjeżdża na pobocze. Obok niej powoli przejeżdża skuter, a samochód nagle przyśpiesza, wjeżdża z powrotem na drogę i z piskiem opon wyprzedza jednoślad. Następnie rozpędzone auto wjechało w osobę jadącą poboczem na rowerze. Później pokonując kolejne ulice miasta, auto z ogromną siłą
wjechało w uczestników ruchu i zatrzymało się, uderzając o budynki
znajdujące się na poboczu.
Wskutek wypadku
zginął motocyklista i licealistka, a trzy osoby zostały ranne.
Nie wiadomo, czy kierowca samochodu odniósł w wypadku obrażenia.
- Policja poszukuje obecnie zewnętrznej agencji rzeczoznawczej, aby ustalić prawdę o wypadku, a my aktywnie udzielimy wszelkiej niezbędnej pomocy - powiedział agencji Reuters przedstawiciel Tesli.
Reuters zauważa, że Chiny są niezwykle ważnym rynkiem dla koncernu Elona Muska, ponieważ w tym kraju Tesla znajduje się na trzecim miejscu najlepiej sprzedających się samochodów elektrycznych.