W czwartek
Kaja Godek
opublikowała na Facebooku
zapis swojej rozmowy z synem
, w którym przekazała mu
orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji
.
"- Wojtek, wiesz co? Już nie można zabijać małych muminków.
-
Wszystkie muminki są już bezpieczne
, wiesz?
- O, super! Dzięki, mama!
To i ja jeszcze raz wszystkim Państwu dziękuję. Dobranoc" - napisała.
W Polsce słowo muminki od dawna używa się do określania dzieci z zespołem Downa.
Na wpis Kai Godek zareagowali
przedstawiciele Moomin Characters Oy Ltd
:
"
Dla Tove Jansson, która napisała i zilustrowała opowieści o Muminkach, wolność wyboru w życiu i sztuce była jedną z najważniejszych wartości
, którymi kierowała się zarówno prywatnie, jak i w swojej twórczości - również w swoich ukochanych książkach o Muminkach. W Moomin Characters Oy Ltd, firmie założonej przez Jansson w latach 50.,
nie zgadzamy się na wykorzystywanie opowieści o Muminkach do celów politycznych
" - napisali przedstawiciele Moomin Characters Oy Ltd pod postem Godek.
Komentarz pod wpisem został już usunięty. Wciąż jednak krąży w sieci: