- Ja uważam, że marihuana, cała Polska jest w niej zakochana i chciałem ogłosić, że w związku z tą sytuacją i tym, co zrobiły media, chcę nagłośnić temat marihuany w Polsce.
Rozpocząć walkę o depenalizację tego narkotyku
, ponieważ uważam, że jest ważny szczególnie w naszej społeczności, artystycznej, muzycznej. Jest od wielu lat inspiracją dla muzyków. Chciałbym poprosić moich fanów oraz fanów muzyki, aby przyłączyli się do walki o depenalizację marihuany - stwierdził.
Wystąpienie Maty nie do końca spodobało się koledze z branży Ryszardowi Andrzejewskiemu, znanemu jako
Peja
. Raper zwrócił uwagę na złą nomenklaturę, którą posłużył się Mata:
- Najgorsze, co można zrobić zwolennikom marihuany, to w walce o depenalizację nazwać ją narkotykiem
-
napisał w komentarzu na jednym z facebookowych profili.