Reuters poinformował, że
Deutsche Bank
zgodził się zapłacić
75 milionów dolarów odszkodowania
w ramach ugody z kobietami, które twierdziły, że były
wykorzystywane przez Jeffreya Epsteina
. Oskarżały one bank o to, że
ułatwiał mu handel
ludźmi.
Kobiety złożyły pozew zbiorowy, który rozpatrywany był w sądzie federalnym na Manhattanie. Epstein był klientem Deutsche Bank od 2013 do 2018 roku. Bank nie przyznał się do winy, jednak zaproponował ugodę. Teraz jej treść musi
zatwierdzić jeszcze sąd.
Rzecznik Deutsche Bank Dylan Riddle odmówił omówienia szczegółów ugody. Dodał jednak, że DB zainwestował 4 mld euro w celu wzmocnienia kontroli, przeprowadzenia szkoleń i zatrudnienia większej liczby osób do walki z przestępczością finansową.
David Boies, jeden z prawników kobiet oskarżających bank stwierdził w oświadczeniu, że nadużycia Epsteina "
nie byłyby możliwe bez współpracy i wsparcia wielu potężnych osób i instytucji
":
"Doceniamy gotowość Deutsche Bank do wzięcia odpowiedzialności za swoją rolę" - napisał.
Warto dodać, że to nie pierwsza kwota, jaką Deutsche Bank stracił w związku z Epsteinem. W 2020 roku nadzór finansowy stanu Nowy Jork nałożył na niemiecki bank 150 mln dolarów kary za współpracę z milionerem. Wówczas instytucja przyznała się, że popełniła błąd, zgadzając się na to, by Epstein był jej klientem.