Logo
  • DONALD
  • WYKŁADOWCA UNIWERSYTETU SZCZECIŃSKIEGO KNURZY O KARMIENIU PIERSIĄ

Wykładowca Uniwersytetu Szczecińskiego knurzy o karmieniu piersią

08.01.2021, 13:55
Kilka dni temu
posłanka Lewicy Marcelina Zawisza
podczas
posiedzenia sejmowej komisji zdrowia karmiła piersią swojego synka
. Całą sytuację zarejestrowały kamery.
Zdjęcie wywołało
burzę w sieci
. Jedni pochwalają postawę Zawiszy, inni krytykują i twierdzą, że posłanka zrobiła to na pokaz.
Głos w sprawie postanowił zabrać
dr hab. Wojciech Krysztofiak, wykładowca Uniwersytetu Szczecińskiego
. W swoim wpisie na Facebooku  stwierdził, że
"w Polsce wszystko jest na opak"
. Według niego mleko kobiety jest niezdrowe i dziwi się, że akurat działaczka lewicy, która powinna promować zdrowy styl życia, karmi dziecko piersią. Dodał także, że on swojej żonie "zakazał" karmienia piersią już po miesiącu:
"W Polsce jest wszystko na opak; komunistka
, feministka i lewicówka namawia do karmienia piersią i jeszcze dodaje, że cycki nie służą seksowi
. Obserwator oczekiwałby, że komunistka będzie raczej promowała zdrowe odżywianie dzieci - czyli butelka i mleko w proszku.
Przecie wiadomo, że naturalne mleko jest bardziej toksyczne niż sztuczne - bo kobiety źle odżywiają się
. A tu posłanka promuje katolicka wizję - uwiązania kobiety z cyckiem do dziecka;
ja swojej żonie po miesiącu zakazałem karmienia (po tygodniu poszła do pracy zawodowej)
; a po trzech miesiącach przeszedłem na zwykłe mleko ze sklepu z kartonów; nawet z mleka w proszku zrezygnowałem - efekt? Dziecko zdrowe jak ryba. A kobieta mogła w tym czasie rozwijać sie intelektualnie, zawodowo, itd. Przy czym ja jestem raczej konserwatystą - morał?" - napisał na Facebooku wykładowca USz.
Wykładowca akademicki stwierdził także, że pierś służy do seksu. Według niego, jeśli posłanka Zawisza o tym nie wie to "znaczy, że nie była odpowiednio pieszczona":
"Ludziom się wszystko chrzani; szczególnie tym młodym, którzy awansują na stanowiska, a potem im odbija.
I na koniec - pierś służy do seksu !!!! Jeśli pani poseł o tym nie wie, znaczy, że nie była odpowiednio pieszczona,
albo jest oziębła; więc w tym wypadku tylko współczuć - większość kobiet wręcz uwielbia pieszczoty ustne oraz "penisualne" sutka. Nawet ortodoksyjne katoliczki - jak np. żona dra Terlikowskiego (jest zwolenniczką monogamicznego fellatio). Moim zdaniem, każdy poseł powinien jednak posiadać doświadczenia o nieprzeciętnej złożoności behawioralnej" - napisał.
Pod postem Krysztofiaka pojawiło się
wiele nieprzychylnych komentarzy
:
W związku z tym
wykładowca USz postanowił opublikować kolejny post
, w którym stwierdza, że został "ofiarą seksistowskiej napaści przez feministki":
"Szanowni państwo.
Zostałem ofiarą seksistowskiej napaści przez feministki.
Dlaczego? Ano odmawiają mi prawo jako mężczyźnie karmienia niemowlaka tylko dlatego, że nie mam kobiecych piersi. W Europie obowiązuje równość prawa i również mężczyźni mają prawo zarywać noce, aby wykarmić sztucznym mlekiem ich niemowlaka; mają prawo do tego, żeby ich żony lub partnerzy (geje) byli wyspani; żeby budzili się w dobrym samopoczuciu.
Odsłoniłem wredną twarz polskiego feminizmu - "NIE MASZ PIERSI, NIE WOLNO CI PROMOWAĆ KARMIENIA DZIECKA BUTELKĄ"
- napisał Krysztofiak.
W dalszej części wpisu wykładowca
wyśmiewa feministki
:
"Jako dżenderysta stwierdzam, że polskie feministki chcą wpędzić polskie kobiety w kierat nieprzespanych nocy, w "niewolnictwo cycka dla malucha", odbierając tym samym mężczyznom prawa do karmienia swoich dzieci bezpośrednio po urodzeniu.
Nie tylko kobieta ma to prawo; mężczyzna również Nie może być tak, jak w "Seksmisji" - że jeśli nie masz cycków, to jesteś gorszego sortu
. Feministkom poprzewracało się w głowach, zamiast promować wyspane noce dla kobiet po urodzeniu, stan bycia wyspanym to narzucają model niewolnictwa karmienia naturalnego - doprowadzając biedne, polskie kobiety do nieprzespanych nocy, do uwiązania się w urlopach macierzyńskich; do stanu wiecznego zmęczenia. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że liderki tego ruchu feministycznego "Dziewuchy w Szczecinie" nigdy dzieci nie miały nawet chyba nigdy nie rodziły. Nie wiedzą co to jest kierat zarwanych nocy podczas miesięcy karmienia maluchów.
Parodia feminizmu !!!!
" - dodał.
W kolejnym wpisie
naukowiec zastanawia się "skąd wziął się taki publiczny hejt ze strony lewicy
wobec  komentarzy":
"Myślę, że było tak (to hipoteza). Wysłano posłankę do parlamentu z dzieckiem, aby karmiła je. Zdarzenie miało wywołać reakcję ze strony tzw. prawicy - chodziło o to, aby wylała sie fala hejtu na posłankę. Wówczas lewica mogłaby prezentować prawicę jako tych, którzy są wrogami kobiet, karmienia niemowlaków piersią, jako oszołomy, itd. Słupki sondażowe mogłyby dla Pis mogłyby nieco opadnąć, bo znowu pisowi rośnie a Platformie i lewicy spadać zaczęło" - napisał.
"
Moj wpis obśmiał szyderczo tę akcję i zaczęło się
. Ja przy okazj
i dowiedziałem się, że
: (1) w Polsce
niewyobrażalna jest
sytuacja (z powodów światopoglądowych), że
kobieta śpi w nocy, a facet karmi z butelki dziecko
; (2) że niewyobrażalna jest sytuacja, że facet zostaje z niemowlakiem w domu i karmi go, zajmuje się nim, a kobieta uwolniona od obowiązków w tym czasie oddaje się pracy zawodowej i np. realizuje się; (3) że
niewyobrażalne jest promowanie stylu karmienia dziecka butelka i mlekiem w proszku (jazda na eco motywowana światopoglądem życia zgodnego z naturą, wywodzącego się z chrześcijańskiej koncepcji prawa naturalnego)
; (4) dowiedziałem się, że jakikolwiek atak na dyskurs feministyczny (w przebraniu lewicowym) wywołuje zmasowany hejt w stosunku do atakującego ten dyskurs; (5) dowiedziałem się, że lewica w Polsce jest nieźle zorganizowana i istnieją kanały w mediach społecznościowych pobudzania odpowiednich narracji. (6)
dowiedziałem się również tego,że polskie, lewicowe feministki właściwie szkodzą sprawie równości płciowej - jest to feminizm wyróżnionej płci, który de facto skazuje kobietę na niewolnictwa kulturowych obowiązków
(np. karmienia piersią). Ja nie neguję zjawiska karmienia piersią, jeśli jest dobrowolne; ale pokazuje punkt widzenia, na mocy którego kobieta nie karmi piersią i ma więcej czasu i nie jest redukowana w swych rolach kulturowych do matki boskiej częstochowskiej  -Polki; ale że jest przede wszystkim człowiekiem, który posiada swoje zmysłowe, hedoniczne, samorealizacyjne, rynkowe potrzeby" - dodał.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA