Mentzen żali się, że kiedyś żartował z "piątki Konfederacji", ale wszystko wskazuje, że nie żartował

Na Twitterze toczy się dyskusja dotycząca słynnej

, którą kilka lat temu prezentował

. Sam polityk pisze, że "śmiesznie wyszło z tą piątką", bo przebiła się tak, że te hasła powtarza nawet Donald Tusk. Równocześnie powstają wątki, które punktują, jak Konfederacja realizowała te postulaty. 

Przypomnijmy, że "piątkę Konfederacji" Mentzen zaprezentował przy okazji kampanii

. 

- My robimy te badania, te grupy fokusowe, śledzimy, jaki przekaz trafia do wyborców. Wiemy, co mówić, żeby wyborcy nas słuchali. Korzystamy z danych, to jest podejście naukowe. I w sposób naukowy wyszło nam pięć postulatów. Nazwałem je "piątką Konfederacji" i ogłaszam ją światu po raz pierwszy.

, dlatego nasi wyborcy chcą nas słuchać i z tego powodu wyborcy chcą na nas głosować - mówił wtedy Mentzen. 

Wczoraj do tych słów nawiązał

podczas spotkania z seniorami w Chorzowie. Jak stwierdził, "Konfederacja może być zaskoczeniem" w zbliżających się wyborach. 

- Lider Konfederacji pan Sławomir Mentzen ogłosił swoją słynną piątkę. Wtedy jeszcze nikt na to nie zwrócił uwagi szczególnie, bo nikt nie znał tego ambitnego polityka, kiedy on bardzo otwarcie, publicznie ogłosił swój program. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś, kto jest cyniczny i nie zna historii, albo ją zna i staje po złej stronie, może głosić hasła antysemickie, przeciwko kobietom.

, co niektórzy politycy prawicy, w PiS-ie czy Konfederacji, mówią o roli kobiet w życiu - mówił Tusk.

"

Mówiłem 4 lata temu jakie hasła się niosą i przebijają, i tak się przebiły, że teraz nawet Tusk i pół Platformy je powtarza :D Jak psy Pawłowa. Spektakularny dowód tezy, którą wtedy postawiłem ;)" - napisał Mentzen na Twitterze. 

Ten wpis wywołał sporą dyskusję. Pojawił się nawet osobny wątek, w którym "Koroluk" - jeden z popularnych użytkowników Twittera, punktuje, jak działania Konfederacji wpisywały się w "piątkę" Mentzena.

"

. "Śmiesznie wyszło, hi, hi, ja tylko mówiłem, jakie hasła się niosą". Oczywiście to kłamstwo - "piątka Konfederacji", jak sama nazwa wskazuje, była piątką KONFEDERACJI" - pisze.

"

 Od brudnej roboty mają tam Brauna i Korwina. Więc Braun mówił o "batożeniu gejów" i "karalności aktywności homoseksualnej jako takiej", a Korwin o "wyrzynaniu elit, które popierają zboczenia LGBT". Z kolei Mentzen, jako "umiarkowana" twarz partii, straszył nas tęczowymi piątkami w szkołach. Mówił, że tęczowe piątki, wololo, zmienią twoje dziecko w geja" - wskazuje Koroluk.

"Rozkoszne jest to wicie się toruńskiego demagoga. Widać, że nie znosi, jak dziennikarze mu przypominają jego słowa. Jakby opozycja miała minimum rozumu, toby codziennie spamowała jego wypowiedziami i nie pozwoliła mu budować wizerunku chłodnego szpeca od podatków". 

W osobnym wątku Koroluk komentuje z kolei

, który napisał, że

.

"

nigdy nie mówiliśmy, że chcemy wyjść z Unii! Sam Bosak wielokrotnie pisał o polexicie. Jego partia (Ruch Narodowy) w oficjalnym dokumencie wzywa do polexitu. Bosak ten dokument reklamował na Twitterze. Podobnie jego kolega Winnicki. No to może "wolnościowe" skrzydło Konfederacji? LOL, Korwin jest najgłośniejszym piewcą polexitu. No to może "rozsądny" Mentzen? W 2016 Sławomir Mentzen roztaczał przed nami wizję, ile to dziesiątek miliardów zyskamy dzięki wyjściu z UE. Brauna to chyba nawet nie trzeba opisywać, dla niego UE to "eurokołchoz i dzieło szatana". W ramach ciekawostki, również "ten normalny" Dziambor, choć już nie jest w Konfederacji, to kiedy jeszcze w niej był, domagał się polexitu. A to podobno najbardziej umiarkowany wówczas konfederata xd. Podsumowując: każdy lub niemal każdy członek Konfederacji, w tym sam Bosak, namawiał do polexitu. No ale chyba nigdy wpisali tego do programu Konfederacji, więc nie ma problemu, lewactwo się czepia" - czytamy w wątku. 

Zobacz też: