Przedwczoraj premier Włoch Giuseppe Conte poinformował, że zgodnie z decyzją rządu
wszystkie bary, restauracje, sklepy i punkty usługowe zostają zamknięte
w ramach walki z koronawirusem.
Otwarte mają pozostać tylko sklepy z żywnością, artykułami pierwszej potrzeby oraz apteki.
Wcześniej Włochy, jako pierwszy kraj cały swój obszar uznały za tzw.
czerwoną strefę.
Mieszkańcy zostali wezwani do pozostawiania w domach, odwołano imprezy sportowe i kulturalne, zamknięto teatry i kina.
Ograniczono też możliwość przemieszczania się
, jeśli obywatel nie ma pilnej potrzeby opuszczenia swojego miejsca zamieszkania.
Za złamanie zakazów
grożą kary finansowe lub nawet areszt.
Okazuje się, że skoro Włosi nie mogą korzystać z różnego rodzaju rozrywek na terenie miast, sami je sobie organizują. W sieci krąży wideo, na którym można zobaczyć i usłyszeć
Włochów wychodzących na balkony, którzy wspólnie śpiewają, by zabić nudę: