Barbie
i
Oppenheimer
są najbardziej gorącymi filmami tego lata. Filmy te
nie są jednak oficjalnie dystrybuowane w Rosji
w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.
Okazuje się jednak, że Rosjanie i tak nie zobaczą ani
Barbie,
ani też
Oppenheimera
, ponieważ
rosyjski wiceminister kultury
Andriej Małyszew stwierdził, że obie pozycje "
nie są zgodne z celami wyznaczonymi prezydenta
Rosji, aby wzmocnić duchowe i tradycyjne wartości naszych obywateli".