Właściciel Rzeczpospolitej: mamy do czynienia z histeryczną reakcją na stan epidemii

Kilka dni temu

, główny akcjonariusz firmy Gremi Media wydającej m.in. 

zamieścił na łamach swojego portalu rp.pl tekst, w którym

Według niego niezbędne jest m.in. otwarcie granic i szkół.

W tekście sugerował także

Z Grzegorzem Hajdarowiczem postanowił porozmawiać Tomasz Sawczuk z

Hajdarowicz prowadzi biznes w Polsce i za granicą, co wytknął mu ostatnio

, krytykując jego rady dla rządu:

Dziennikarz

zapytał właściciela

o to,

- Wątpliwość polega na tym, czy mówi pan w interesie wspólnego dobra, czy w interesie swoim jako biznesmena. Pan jest chyba z frakcji, która nie lubi podatków?

- Wie pan, podatki powinny być płacone. Jestem zwolennikiem podatków. Wcale nieprawda, że ich nie lubię. Tylko one powinny być racjonalne. Uważam, że racjonalny podatek to jest góra 20 procent. Bardziej przyjazny - dla przedsiębiorcy - to jest 15 procent. Natomiast próba powieszenia przedsiębiorcy na sznurze podatkowym kończy się dramatycznie dla gospodarki.

. Przykładów są setki - odpowiedział Hajdarowicz.

W ocenie Hajdarowicza

w Polsce". Dziennikarz Kultury Liberalnej stwierdził jednak, że "wedle dostępnych danych obciążenia podatkowe w Polsce są poniżej średniej unijnej":

-

To jest szalejący socjalizm, który nie przybrał formy bloku sowieckiego, opartego o radzieckie wojska, tylko formę ideologiczną. Zachodnia Europa zachłysnęła się rozwiązaniami socjalistycznymi i jako socjaldemokracja próbuje je wdrażać wszędzie. W konsekwencji straciła konkurencyjność w stosunku do Stanów Zjednoczonych, jako gospodarki bardziej liberalnej, a także Chin, jako gospodarki autorytarnej, która ma socjalizm na czerwonych sztandarach w formie komunizmu.

Pomysły na odbudowę gospodarki, które słyszymy jak na razie, są pomysłami etatystycznymi - odpowiedział właściciel

Biznesmen stwierdził, że pandemia koronawirusa dotknęła go pośrednio, jednak "nie czuje się wielką ofiarą", w związku z tym może zabierać głos w tej sprawie.

-

W sensie biznesowym kryzys dotyka mnie pośrednio – spowalnia pewne procesy. Wiele kontraktów, które miały zostać zawarte w pierwszym kwartale automatycznie, przeszło na trzeci i czwarty kwartał. Ale parę umów dotyczących mojej inwestycji w Brazylii udało mi się w ostatnich dwóch tygodniach podpisać.

i tym bardziej pozwalam sobie na opinie w tej sprawie. Oczywiście, sytuacja dotyka mnie emocjonalnie. Wiem, co dzieje się u moich znajomych, którzy prowadzą działalność gospodarczą. Dzieje się bardzo, bardzo źle. Można więc powiedzieć, że zabieram głos w imieniu grupy przedsiębiorców - nie wszystkich, bo pewnie nie wszyscy mają takie samo zdanie - stwierdził Hajdarowicz.

W wywiadzie dziennikarz odniósł się do słów tekstu Hajdarowicza, w którym stwierdził, że by ratować gospodarkę i przedsiębiorców należy

, a kwarantannę należy skrócić. Tomasz Sawczuk zwraca jednak uwagę na to, że w ten sposób "pozbawiamy się ogromnej części wpływów budżetowych":

- Zakładam, że te pieniądze zostają w kieszeni ludzi przedsiębiorczych i pracujących. Chodzi o to, żeby skierować myślenie przedsiębiorców na następujący cel: ratujcie swoje firmy.

. To jest lepsza motywacja niż zaproszenie do tego, by wypełnić czterdziesty drugi wniosek o wsparcie do jakiejś instytucji. Trzeba odwrócić myślenie - to ludzie sami mogą wykrzesać z siebie energię - mówi Hajdarowicz.

Według niego złotym środkiem na tą sytuację, byłoby

- A dziurę budżetową, która powstanie w wyniku mniejszych wpływów z podatków, może załatać państwo - niech tutaj dodrukuje pieniądze. Nie wierzę w prawidłową dystrybucję środków pomocowych przez takie państwo jak Polska - dodaje biznesmen.

Właściciel

zaproponował także

Stwierdził, że pracownicy powinni poświęcić zasady z kodeksu pracy dla dobra wspólnego:

- Jeżeli chodzi o urlopy, nie oszukujmy się - jest niewiele osób, które od dawna pracują zdalnie, takich jak ja, a pewnie także pan. My jesteśmy weteranami - ja pracuję zdalnie od 2003 roku. Jednak wiele firm dopiero teraz zaczęło wdrażać tryb pracy zdalnej i wydajność w tym roku będzie słaba. Poświęćmy się zatem.

gospodarczej.

, a wtedy 2021 rok powinien już być lepszy. To jest cel mojego ofensywnego programu - możemy wyjść z kryzysu szybciej - stwierdził biznesmen.

Zapytany o to,

stwierdził, że  

- Muszą mieć imperatyw, że teraz trzeba wyciągnąć firmę na prostą. To nie jest takie oczywiste. Do prowadzenia biznesu potrzebne są jakieś środki, ale

Jak jest dobry pomysł i atmosfera, to pieniądze zawsze się znajdą. W Polsce w ogóle nie ma klimatu dla przedsiębiorców.